Strona 38 z 69

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 22 lut 2017, 8:25
autor: zwierzur
Ja rozwadniam proszek na łyżce, gotową mieszankę wciągam do strzykawki i daję do paszczy, ale tabletki rozgniatam metodą identyczną jak lunorek. Bywa, że robię "kreski" jak trzeba podzielić pigułę na więcej części. Rekord, to 50 górek proszku na listkach papierków... Zrobiłam wtedy fotki - widok, jak w wytwórni amfy przejętej podczas policyjnej akcji! Zdrówka, Mysiuniu! :fingerscrossed:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 22 lut 2017, 9:44
autor: martuś

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 22 lut 2017, 16:58
autor: Bulletproof
Na pierwsze to mnie nie stać :szczerbaty: Ale wydaje mi się że to może być dokładnie to co dostaje, głównie i tak chodzi o fosfolipidy, które budują hepatocyty. A nad drugim właśnie myślałam, pewnie zamówię jeszcze w tym tygodniu ;)

Ja głupia jednak jestem, zostawiłam w strzykawce 2ml leku z wodą na noc i w ogóle nie pomyślałam że przecież nie jest on rozpuszczalny i w wodzie, to przecież tłuszcze.. Oczywiście przez noc wszystko osadziło się w postaci takiego gluta w strzykawce, musiałam dzisiaj się gimnastykować żeby to wyjąć ze strzykawki :lol:

Właśnie, trzymać ten lek w lodówce czy poza?

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 27 lut 2017, 19:25
autor: Bulletproof
Byliśmy dziś u dr. Hajdo w Gdyni i umówiliśmy zabieg na przyszłą środę. Podreperujemy wątrobę i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.. Dziewucha już mnie nienawidzi za te leki 3-4x dziennie.. :lol:

Obrazek Obrazek

Wszyscy mówią że wygląda jak królik, zając, szynszyla, albo bóbr :D Nawet weterynarz powiedziała, że myślała że to królik :lol:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 27 lut 2017, 20:32
autor: Asita
No głupi "żart" ze str weta... Teraz to bym się zastanawiała, czy do niej iść, jak świnki od królika nie odróżnia... :lol:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 27 lut 2017, 20:49
autor: Bulletproof
Nie no może przez transporter tak się wydaje :szczerbaty: Już się z bratem śmialiśmy, że przyjdziemy do niej, zaczniemy mówić, a ona: " No tak tak.. a jakie to zwierzę?" :lol:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 07 mar 2017, 18:20
autor: Bulletproof
Jutro zabieg.. bardzo się stresuję :cry: Prosimy jutro od 10 rano mocne kciuki i dobre myśli dla Mysi.. :fingerscrossed:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 07 mar 2017, 18:22
autor: Chocolate Monster
Zacznę już teraz kciukać :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 07 mar 2017, 18:31
autor: diefenbaker
Jaka ona piękna... jakie oczy... mam słabość do zającopodobnych :love: nie ogarniam wszystkich wątków :( Mocno kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 07 mar 2017, 20:05
autor: Baśjul
Dużo kciuków dla ślicznej dziewczynki :love: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: