Strona 38 z 99
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 23 cze 2015, 19:19
autor: katiusha
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 26 lip 2015, 15:43
autor: Kaoru22
Mało się ostatnio pojawiam na forum bo mamy masę zmartwień

Peper ma problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym, jest po korekcji trzonowców ale chyba zapowiada się kolejna, dodatkowo leczymy candidę. Pani Ania znalazła w jego pyszczku bardzo dużo sierści (wygryzł sobie całą sierść z brzuszka, od ślinienia się ma duże ubytki sierści na pyszczku i pod brodą). W najgorszym momencie świniak spadł do 670g co dla świnki która ważyła 1350g jest masakrycznie niską wagą. Obecnie Peperek dobija 800g, candida się poddaje, bobki lepsze, ślinotok ustał ale ząbki znowu ścierają się na skos. Przed nami jeszcze długa i ciężka droga, dobrze że mam teraz dla niego dużo czasu...
Dodatkowo okazało się że Diego ma sporego kaszaka, skubaniec bardzo szybko rośnie i prawdopodobnie w sierpniu Diegunia czeka zabieg.
Dobrze że chociaż Vituś zdrów jak ryba

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 26 lip 2015, 16:17
autor: Asita
No wiesz? Co te świniaki na lato sobie porobiły...

Najważniejsze, że masz to pod kontrolą. Problemy ząbkowe są paskudne, ale da się świnkowi pomóc. Peper daje radę sam coś jeść?
A u Diega gdzie ten kaszaniolec się zrobił?
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 26 lip 2015, 17:17
autor: Kaoru22
Je bardzo wybiórczo ale je. Przede wszystkim płatki owsiane, zioła i rozkruszony prasowany groszek. Dokarmiam go suchą karmą (po prostu wkładam mu do pyszczka małe kawałeczki), do tego ratunkowa, jak jest na rękach to podziubie pomidora czy banana ale staram się unikać podawania mu słodkiego ze względu na candidę. Jak już to tylko mały kawałeczek.
Diego ma tego kaszaka z tyłu w okolicy łapki, jeśli będzie dalej rósł utrudni mu chodzenie

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 26 lip 2015, 17:25
autor: Arya90
Ojej! Strasznie przykre wieści.
Trzymam kciuki za prosiaczki! No niech te choróbska już sobie pójdą no!
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 26 lip 2015, 17:39
autor: Kaoru22
Dziekujemy. Mam nadzieje ze juz niedlugo wszystko wroci do normy...
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 26 lip 2015, 19:08
autor: Asita
A trawa? Dajesz mu trawę? Sianko pewnie poszło w odstawkę? Może by jadł ogórka bez skórki, jest dość miękki. Jak mój Żurek miał zjechane trzonowce, to ogóraska wciągał.
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 26 lip 2015, 19:43
autor: Kaoru22
Ogorka nie je, nawet go nie interesuje. Z trawa bywa roznie, czasem podjada innym razem tylko rozgrzebuje lapkami. Zrobil sie przez to wszystko bardzo nerwowy, czesto wpada jak oszalaly kiedy daje im cos do jedzenia podskakuje, rozgrzebuje jedzenie a potem chowa sie w kacie... Ma dni ze i sianko probuje zjesc. Zrobil sie teraz bardziej kolankowy i chetniej je kiedy jest u mnie po dlugim glaskaniu, tak jakby sie uspokajal i wtedy daje sie przekonac zeby chociaz kilka razy dziabnac jakies warzywko. Najchetniej to chyba wcina teraz antybiotyk na candide.
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 27 lip 2015, 7:25
autor: Asita
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 28 lip 2015, 14:28
autor: dortezka