Strona 38 z 57

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 28 lip 2014, 11:22
autor: jasnoluska
Takie przytulankowe świnki są najlepsze ;)

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 28 lip 2014, 14:20
autor: Laraine
Sama słodycz :love:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 01 sie 2014, 21:27
autor: dortezka
Skiti pisze: Mani po ciągłych zastrzykach zrobił się strupek i tak sobie wypadł z kudłami :P
tak sobie wypadł :shock: aż mi się słabo zrobiło :szczerbaty:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 03 wrz 2014, 9:29
autor: Skiti
dortezka pisze:
Skiti pisze: Mani po ciągłych zastrzykach zrobił się strupek i tak sobie wypadł z kudłami
tak sobie wypadł :shock: aż mi się słabo zrobiło :szczerbaty:
Pewnie się drapała jak zwykle i w końcu go ściągnęła :P

Moje dwie z czterech piękności :love:
Przy świnkach dobrze mieć szybkostrzelny aparat, naprawdę :lol:
Obrazek
Obrazek

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 03 wrz 2014, 10:07
autor: Aguś79
Jakie piękne świniolki :love:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 03 wrz 2014, 10:15
autor: Metalove
Czarnulka kwitnie u Ciebie ! :love:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 03 wrz 2014, 10:48
autor: Skiti
Dziękuję Aguś, że tak twierdzisz! Staram się, żeby wypłoszowi nic nie zabrakło do szczęścia :) Ciągle jest boi-dudkiem, ale przy tym jakim rozkosznym! Ostatnio trochę przybrała na wadze. Oby wyrosła z niej okazała pannica ;) Lubię duże ^^

U Lucynki leczymy znowu grzyba, który przeszedł na cały brzuszek. Jest już bardzo dobrze. Już po pierwszym popsikaniu Fungidermem, kudły zaczęły odrastać bardzo szybko i na dzień dzisiejszy nieźle to wygląda. Nie mam pojęcia od kogo to złapała czy od czego. Ostatnimi czasy była osłabiona chorobą, to i przypałętało się świństwo.

Mania jakoś się trzyma. Nie widać po niej choroby. Wszędobylskie cysty siedzą cicho i na razie się nie powiększają. Wyniki krwi nie są nawet takie złe. Oby była z nami jak najdłużej! Na moje nieszczęście, prawie codziennie robi mi nieśmieszne kawały udając, że umarła :glowawmur:

Amiszka zrobiła się bardzo wybredna - wrzucam jej do klatki 4 rodzaje warzyw, uzupełniam miskę z karmą, kolba lucernowa wisi u niej od miesiąca nietknięta, a ta wydziera się na cały dom, że złe jedzenie jej przyniosłam. Ych, co ja z nią mam? :? Jakimś cudem, kiedy przychodzę do domu, widzę w miarę pojedzone warzywka. Czasami wypuszczam wszystkie świnie razem, żeby nie było jej smutno samej (choć raczej jest jej dobrze samej). Wtedy muszę ją ostro pilnować, bo zjadłaby koleżanki w całości. Jak karmię towarzystwo natką/trawą, to jakoś dajemy radę. Każdy zajmie się jedzeniem i jest względny spokój. Względny - zgrzytanie zębami nie wyszło u Ami z mody ani na chwilę :szczerbaty:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 04 wrz 2014, 0:00
autor: dortezka
ale czarnula śliczna! a jakie ma Mania uszątka odstające :love:
Skiti pisze: Na moje nieszczęście, prawie codziennie robi mi nieśmieszne kawały udając, że umarła :glowawmur:
:shock: ale jak??

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 04 wrz 2014, 7:17
autor: Skiti
Rozwałkuje się, łeb przekrzywi na bok (i to jak!), zrobi ten swój wytrzeszcz oczu i się nie rusza. Często śpi z otwartymi oczami, ale jak śpi, to aż białka jej widać. Oddycha tak delikatnie, że nawet z bliska tego nie widać. Jak ją dotkniesz lekko, to się nie obudzi. Trzeba trochę ją "wytarmosić", żeby sprawdzić cz na szczęście znów nie udaje :?


A wczoraj tak "zaderła syropatwę" :szczerbaty: (zdjęcie nie nawiązuje do tego co wyżej hihi; oczywiście kupa na paznokciu obowiązkowa! Noga dodatkowo była wyżej niż reszta, choć tego nie widać :P ):
Obrazek

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 04 wrz 2014, 9:11
autor: dortezka
aaa w ten sposób.. to u mnie też tak robią.. Szczególnie mistrzynią jest Pigi.. śmiejemy się z Małżem, że "robi oko".. leży wykrzywiona z wybałuszonym okiem. Czasami jej się coś chyba śni bo przerażająco drga uchem i jej wirują oczy :shock:

Na focie nogę trzyma wyżej, czeka aż bob zaschnie na paznokciu (znaczy się "lakier" :szczerbaty: )