Strona 372 z 627
Re: Puchate Siły
: 20 lis 2017, 20:30
autor: porcella
O czymś takim myślałam - kiedy już oczywiście Otonia dorośnie
nawet rozdziałek w brodzie ma koleżka i usteczka jak malinki
(mam nadzieję, że nie naruszyłam żadnych praw - to z Wiki)
Re: Puchate Siły
: 20 lis 2017, 22:08
autor: sosnowa
Re: Puchate Siły
: 21 lis 2017, 1:10
autor: zwierzur
porcella pisze:O czymś takim myślałam - kiedy już oczywiście Otonia dorośnie
nawet rozdziałek w brodzie ma koleżka i usteczka jak malinki
(mam nadzieję, że nie naruszyłam żadnych praw - to z Wiki)
I do tego Otonkowe kabaretko-botki i sukienka... i tańczymy kankana... Masz, Dziewczyno, wyobrażnię, co się zowie!

Re: Puchate Siły
: 21 lis 2017, 11:39
autor: martuś
Wspaniała wiadomość

Jeszcze żeby pozostałe sprawy zdrowotne się wyprostowały
A w sumie co z Kresydą? Ona też była u dr Kasi?
Re: Puchate Siły
: 21 lis 2017, 13:47
autor: sosnowa
Nie była. Jest z nią ok. 9bserwowalam ją sikającą i bobczącą i wtedy nie wrzeszczy a efekty działalności w normie. Ona raczej musi sobie na nowo iustalić miejsce w stadzie i w śwecie po tym przestrojeniu hormonalnym. W sumie ten proces chyba jeszcze trwa?
Re: Puchate Siły
: 21 lis 2017, 21:19
autor: dominika45
uff!! jak to dobrze, że nic zdrowotnie.. a miejsce w stadzie to rzecz ważna i wtedy oczywiście potrzebny jest głos..

Re: Puchate Siły
: 22 lis 2017, 7:04
autor: Pani Strzyga
W sumie to chyba pozytywny sygnał, jeśli dba o swoją pozycję w stadzie. Tylko Ciebie to trochę stresu kosztowało

Re: Puchate Siły
: 22 lis 2017, 8:55
autor: sosnowa
Rano obcinaliśmy pazury Apisi. Ona ma w przednich tak pokrzywione, że to są jakieś płetwy raczej niż łapy. Musiała na tą tarczycę chorować od dawna i od dawna być ciężka bardzo. W prawej przedniej pazury praktycznie rosną jej do góry. Zawsze jest afera i obcina się partiami. Dziś chcieliśmy całościowo, to dostała drgawek ze strachu. Potem siedzieliśmy z nią i tulliliśmy aż się uspokoiła. W nagrodę dostała selera naciowego.
Wczorej było wejście selera. Dotąd absurdalnie trwałam w przekonaniu, że moje nie lubią. Wczoraj w sklepie sobie uświadomiłam, że te, które faktycznie nie lubiły już nie żyją. Obecnego stada nie częstowałam. Kupiłam i szał.
Re: Puchate Siły
: 22 lis 2017, 9:23
autor: Pani Strzyga
Tysia jak do mnie trafiła to też miała płetwy, do tego czarne pazurki... obcinanie tego to był koszmar, głównie przez strach, że ją skaleczę, ale przecież zostawić nie można było, bo miała aż problemy z chodzeniem... Także rozumiem i współczuję. Zarówno Tobie (bo żadna to przyjemność przeprowadzać na śwince zabiegi, które ją przerażają), jak i Apisi - tego stresu.
No to im zrobiłaś prezent

Rozumiem, że teraz już seler będzie na stałej liście świnkozakupowej?

Re: Puchate Siły
: 27 lis 2017, 8:29
autor: sosnowa
Seler jest pycha i faktycznie na liście zaraz za cykorią.
Nareszcie chude zaczęły przybierać l
Choć nie po selerze raczej
