CAVIARNIA

Jezu...nie mogę. Buniaku, nie szarp, proszę. Joanna, trzeba pogadać z kimś o zarządzaniu czasem i przedostać się już do przyszłości....
Ale już masz pierwsze koty za płoty. A może ktoś z koleżanek by mógł przyjść (jeśli tż niepomocny), przytrzymać świniaka i wtedy grzebać jej tam częściej wg zaleceń wetki? Może wtedy będzie szybciej do zagojenia?
Ewentualnie skonsultować z innym wetem, może miałby jakąś alternatywę...

nie no grzebanko 2 razy dziennie ma być, a teżet nawet trzyma tylko weź utrzymaj czaszkę nieruchomo... myślałam że mi się uda bo świnia była zajęta jedzeniem i rzeczywiście udawało mi się, dopiero na koniec... ona chyba na serio na zawał zejdzie kiedyś...


Słyszałam jakieś kichanko od Blanki i/lub Majki. Ile się daje immunoglukanu i ACC w syropie?

A ja jestem jeszcze przed czyszczeniem otwartej rany po ropniu - dzisiaj debiut. Moja Pyśka rozgryzła szwy, ale i tak trzeba było usunąć całą martwą tkankę wokół rany. Zieje jej teraz na boku wielgachny otwór w który też trzeba rivanol wlewać i jeszcze antybiotykiem poprawiać. Nie wyobrażam sobie jednak jak trudne jest twoje zadanie oczyszczania oczodołu... Chętnie dołączę się do przekupienia jakiegoś Timemastera aby zrobić mały "fast forward" tak ze 3 tygodnie...
Trzymam kciuki za zdrowe gojenie i życzę dobrego apetytu mimo wszystko!

Immuno nie dawałam nigdy ani acc, ale może kichnięcie to tylko od siana? W końcu każdemu czasem w nosie się zakręci...

Zapodaj im końską dawkę wit C i immunoglukan, z ACC poczekaj, bo może same sobie dadzą radę.
Zapytaj dr, czy możesz stosować jakieś żele hydrokoloidowe do tej dziury. Nie znalazłam informacji odnośnie połknięcia, natomiast jest to produkt wymyślony dokładnie na potrzeby oczyszczania paprzących się ran - i jest bardzo skuteczny. Chyba, że to czym smyrasz jest takim żelem.

Joanna, 3majcie sie. Zarządzanie czasem jest niezbedne, fakt.

Immunoglukanu dawaj tyle kresek na insulinowce ile deka ma świnia. Jak potrzebujesz, to ja mam otwarty od miesiąca, więc już został drugi miesiąc ważności, moje nie wypiją, chętnie odleję.

Joanna tez mam, butelka otwarta 30.08 więc niedawno, moge Ci odlac i Marzenka w czwartek będzie w MV, albo możesz nas odwiedzić sama

Dzięki Ale już mam kupiony

Buniak tak szybko koansumuje towar że mi się plantacja kończy
Tylko szkoda że ma mnie już serdecznie dość biedaczka...

To jest straszne, że musi biedne zwierzę się tak namęczyć żeby wyzdrowieć