Strona 378 z 445

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 03 sty 2018, 19:39
autor: Anulka1602
Nie przejmuj się,Asita też szukała psa :laugh: :laugh: :laugh:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 03 sty 2018, 20:14
autor: Siula
Ja wszystko widzę, nawet po alkoholu :lol: Psinek fajny, ale świnie najpiękniejsze. Dortezka stęskniłam się za Twoimi pipkami :love: :love: :love:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 04 sty 2018, 22:45
autor: balbinkowo
Oj dziewczyny, dziewczyny, co też tu się dzieje :lol:
Dortezko wreszcie wróciłaś :jupi: Dawaj więcej zdjęć pipek i pieseła ;)

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 05 sty 2018, 8:16
autor: Asita
Siula pisze:Ja wszystko widzę, nawet po alkoholu :lol:
Ale że specjalnie nachlałaś, żeby sprawdzić, czy widzisz? :lol: :lol:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 13 lut 2018, 11:47
autor: martuś
Halo dortezka! Pies Cię zjadł? :szczerbaty:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 08 mar 2018, 10:49
autor: dortezka
nie, nie zjadł.. z psem to był cudownie spędzony czas. Jakbym mogła to już bym miała swojego...
znów chwilowo nie mam neta w domu :szczerbaty:

Od prawie 3 miesięcy walczę z brzydkimi kupami Freci. Ona zawsze miała problemy, jednak to się uspokajało na jakiś czas i powracało.. a teraz bez poprawy. Już nie mam pomysłów. 3 opakowania probiotyku ponad jej wepchnęłam, witaminę C zaczęłam podawać a od paru dni, z czego zadowolona nie jest, odcięłam ją od zielonego.. Do weta nie biorę bo a) wcześniej jak bywałam, to sami załamywali ręce aż usłyszałam, że ten typ tak ma, b) raz chciano coś wymyślić i dano antybiotyk który sama musiałam odstawić i zaprzestać leczenia mimo protestów weta bo mi spadła o ponad 100g.. i się okazało, że miałam rację. Apetyt ma, dobrze się czuje.. tylko te kupy..

obiecuję nadrabiać wątki jak mi router oddadzą w końcu :102:

mój kochany psioł
Obrazek

i lady Frecia
Obrazek

Kobietkom świnkowym i ich Dużym życzymy z dziewczynami wszystkiego co naj z okazji naszego święta :102:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 08 mar 2018, 11:11
autor: Asita
Co tam, ziemniaki są na parapecie? :lol:
Może spróbuj podawać wit d. U mnie się sprawdziło po dłuższej kuracji. I rób kulki z mielonych ziół p/biegunkowych ;)

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 08 mar 2018, 11:48
autor: dortezka
Asita pisze:Co tam, ziemniaki są na parapecie? :lol:
to akurat było w odwiedzinach u psa, nie wiem co tam kuzynka trzyma :lol:

Asita a jaką witaminę D dawałaś? w jakiej dawce? i jakie to zioła? :szczerbaty:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 08 mar 2018, 12:04
autor: Asita
Dortezko, u nas to też długo trwało, więc na jako-takie efekty trzeba było parę miesięcy poczekać. Najpierw pomogły zastrzyki z wit b u weta - 1x w tygodniu przez 5 tygodni. Ale potem powróciło i już nie było pomysłów (bo te zastrzyki były juz ostatnim pomysłem po wielu innych). Potem po prostu całkowicie wykluczyłyśmy jakiekolwiek świeże cosie, tylko suszone zioła i warzywa z wyłączeniem tych, co mają dużo cukru w stylu marchewka, burak. Potem włączyłam wit b juvit - 2 kropelki codziennie dodajemy do tych kulek z mielonych ziół - dr ziętek diaro, babka lancetowata, brzoza, korzeń mniszka i cykorii. Jako że ma dość małą wagę (obecnie 850) to dodajemy ratunkową body biuld - to też zlepia ładnie kulkę. Bobki już nigdy nie powróciły do pięknych twardych bobków, są miękkie ale przynajmniej mają kształt i nie są rozwolnieniem. Probiotyk odpuściłam już dawno temu, bo w ogóle nie było żadnej poprawy.

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 08 mar 2018, 17:11
autor: martuś
Nie wyświetla mi się zdjęcie psa :( A Frecię widzę :think:

Dortezka a sprawdzaliście jej zęby? Tzn czy było robione rtg korzeni. Moja Tola ma cały czas biegunkę właśnie przez zęby. Wszystkie korzenie w żuchwie są przerośnięte i nieprawidłowo przeżuwa pokarm. Je na tyle dobrze, że waga rośnie ale nie na tyle dobrze żeby produkować ładne boby. Nutka też niedawno miała epizod z dziwnym jedzeniem i wodnistą biegunką. Badania i wyniki w normie. Na próbę dostała oxywet (fajnie działa na kości) i po drugim zastrzyku nie było już biegunki.

Dziewczyny też polecały rumen tabs i l-glutaminę. Rumen tabsy stosowałam przez 2-3 dni u Nutki a jak się poprawiło po antybiotyku to przestałam. Glutaminy nie stosowałam to nie wiem.


PS a wcześniej jakie badania wet wykonywał?