Strona 380 z 445

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 16 maja 2018, 15:34
autor: alvantis
to zdjęcie w rządku przy trawie jest mistrzowskie :laugh:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 17 maja 2018, 17:11
autor: martuś
Ooooo a któż to się pojawił na forum :neener:
Ja się cieszę, że technika robiłam jeszcze na starych zasadach... :tired:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 17 maja 2018, 21:09
autor: dortezka
Martuś, a jakie to były stare? :szczerbaty:
Teraz rok pode mną już są zmiany w tych egzaminach, połączyli niektóre. Także jak nie zdam to nie wiem co to będzie :szczerbaty:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 23 maja 2018, 9:46
autor: dortezka
w niedzielę moje gówniaki :szczerbaty: obchodziły u mnie 5 urodziny :102:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 23 maja 2018, 17:18
autor: martuś
dortezka pisze:Martuś, a jakie to były stare? :szczerbaty:
Miałam tylko jeden egzamin państwowy na koniec szkoły :102: Coś podobnego do matury.


Ej to gdzie foty z tej okazji? :nono:
Dużo zdrówka dla dziewczyn :buzki:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 25 maja 2018, 4:15
autor: pastuszek
Ucaluj ode mnie za uszkami gówniaki :szczerbaty:
Kiedy egzamin masz?

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 06 cze 2018, 7:51
autor: dortezka
gówniaki wycałowane :buzki:

ostatnie w szkole mam w tą sobotę i niedzielę a państwówki 19 i 26.. nie wiem jak to będzie, bo totalnie nie jestem przygotowana, nawet nie siadłam do tego a na dodatek...
byłam w poniedziałek u weta, wzięłam wszystkie dziewczyny.
Frecia, jako że wciąż ma problemy z kupami oraz waży 850g poszła na morfologie (miałam po tamtych zawirowaniach z antybiotykiem powtórzyć jej badania). I w sumie wyszły w normie jako tako. Czyli tutaj chociaż intuicja mnie nie zawiodła by sprzeciwić się podawaniu jej czegokolwiek. Niestety nadal nikt tak naprawdę nie wie dlaczego schudła. Dostała za to nowy probiotyk, niby idealny dla świnek, bo jak usłyszałam, biolapis jest dobry, ale dla królików i.. dostała wczoraj pierwszą dawkę i dziś nie było placków :shock: może to przypadek? Muszę obserować..
Fifi w sumie poszła dla towarzystwa, ale pokazałam jej dupcie, która mimo iż jest regularnie golona to jest wciąż zasikana, nie mam pojęcia czemu. Wetka stwierdziła, że mogą to być już problemy z nerkami, wątrobą i warto zrobić badania.. no to ją również dziabłam, przy okazji poprosiłam o sprawdzenie cukru jako iż do diety wrócił burak (ze względu na Frecię) i cukier w normie :)
Rifcia miała mieć robione badania pod kątem nadczynności, no ale chwilowo po wszystkich badaniach dziewczyn musiałam się wstrzymać z dziabaniem jej ale.. i tak zrobię to po wypłacie ponieważ wtedy wróci już z urlopu Piasecki.. a Rifi niestety tak urosła cysta, że schudła prawdopodobnie nie przez tarczycę a właśnie przez uciskającą cystę. Ma około 5 cm.. i wytłumaczcie mi, jak się to dzieje, że ja je miziam, oglądam a takie rzeczy mi umykają? czemu jaj się boję macać tak własne świnki? Każdą inną bym wzięła i wymacała a swoje własne nie.. bo może zaboli, bo to bo tamto.. jestem zła na samą siebie..
i nie wiem jak ja dam radę przystąpić do jakichkolwiek egzaminów jak sterylka wypadnie właśnie pomiędzy państwówkami.. To tyle ze smętów..

obecnych na animaliach bardzo przepraszam.. ale zostałam porwana w piątek na zachód słońca do Kołobrzegu wraz ze wschodem w Grzybowie.. w sobotę jeszcze zachód na jeziorze nyskim.. łącznie w ciągu 1,5 dnia zrobiliśmy ponad 1300km i w niedzielę odsypiałam :szczerbaty:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 06 cze 2018, 20:42
autor: Asita
Badania okresowe normalnie Wam wypadły :lol: Kciukam za zdrówko Rifi :fingerscrossed:
A cóż to za romantyczne zachody???Obrazek
Ostatnio gadałam z szefową, która jest ode mnie o 30 lat starsza, o randkach. Znaczy ona opowiadała mi, że nie lubi, jak ktoś za nią płaci. A ja se pomyślałam, że kurde ja w ogóle na randki już nie chodzę.....u nas już nawet pozorów nie ma, że M zapłaci, choć to karta do wspólnego konta...Obrazek

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 07 cze 2018, 9:42
autor: dortezka
haha, Asita, romantyczne, bo ja mam taka romantiko duszę.. i lubię "uciekać" wciąż przed siebie. Od roku tak z kuzynem i kuzynką sobie razem "uciekamy".
Ja już nie pamiętam jak to jest pójść na randkę :szczerbaty: i też nie lubię, jak ktoś za mnie płaci.. to w sumie może lepiej, że nie chodzę :think:

zachód w Kołobrzegu
Obrazek

wschód w Grzybowie (my na takich wypadach nad morze śpimy w aucie :szczerbaty: )
Obrazek

mgła
Obrazek

śniadanie nad Reskiem Przymorskim
Obrazek

i takie tam.. :roll:
Obrazek

oczywiście Pipkami w tym czasie zajmowała się Sąsiadka..

ahhh.. drugi dzień probiotyku.. on chyba działa.... :shock:

Re: Fretka, Fifi&Rifi

: 07 cze 2018, 16:28
autor: martuś
Ej byś się wstydziła! :angry: Byłaś tak blisko a nie odwiedziłaś babci Nutki :nono:

Co do macania świń to normalne. Dlatego nie powinno się samemu leczyć swoich zwierząt czy w przypadku lekarzy członków swojej rodziny ;)