Strona 39 z 196

Re: Puckowe futerka

: 07 mar 2014, 21:43
autor: Inez
pucka69 pisze:Już zrobione! Zyta była bardzo dzielna i dostała natkę! Ja też byłam dzielna i dostałam paczkę chrupek :lol:
Się należało :-)

Re: Puckowe futerka

: 07 mar 2014, 21:56
autor: porcella
Zrobiłabyś kiedyś jakieś zdjęcia swoim dziewczynom :-)

Re: Puckowe futerka

: 07 mar 2014, 22:29
autor: pucka69
No właśnie - TZ zabrał aparat do Tajlandii a z telefonu to byle jakie są.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Puckowe futerka

: 07 mar 2014, 22:55
autor: porcella
Drugie zdjęcie absolutnie rewelacyjne! :buzki:

Re: Puckowe futerka

: 07 mar 2014, 22:56
autor: Miłasia
Jaka ona śliczna :love:

Re: Puckowe futerka

: 08 mar 2014, 8:01
autor: Inez
Miłasia pisze:Jaka ona śliczna :love:
I ma piękne oczy :love:

Re: Puckowe futerka

: 11 mar 2014, 16:32
autor: sosnowa
No i co, jest już hispat?
Bardzo za Was trzymam, zwłaszcza, że się poczuwam do niejakiego powinowactwa, dr Kasia stawiała ostatnio Turbulencji (d. Titince) Zytę za wzór, a w najbliższym czasie usuwamy kaszak, który Ty, Pucko znalazłaś u niej na nodze. Jak u Zyty, odnawia się non stop. Dr Kasia oczywiście anonimowo stawiała, ale nie po to czytam ten wątek by właściwych wniosków nie wyciągnąć :102:
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puckowe futerka

: 11 mar 2014, 16:41
autor: pucka69
A, faktycznie, histopat. Całkiem zapomniałam. Chyba nie będę dzwonić, spytam w czwartek jak będę na zdjęciu szwów u Zyty i pobieraniu krwi u jagi. To już pojutrze.

Re: Puckowe futerka

: 15 mar 2014, 0:32
autor: pucka69
U Jagi badania krwi - podobno super wyszły wyniki.
Zyta tak łaziła i łaziła że na ranie na udzie ma strup wielki. Ale ładnie wszystko się goi.
Zaraz smarujemy aloesem.

Re: Puckowe futerka

: 15 mar 2014, 6:27
autor: Inez
Ech, Zyta... Jak wyniki dobre to strupa wyhodować trzeba.