Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Toffi

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: Beatrycze »

A nie lepiej to RodiCare Uro podawać bezpośrednio strzykawką do pyszczka? Przynajmniej wiadomo, że trafi w całości.
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
katiusha

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: katiusha »

sosnowa pisze: tour de koc
:rotfl: :rotfl: Ale zgadzałoby się.
Przytłoczyła ją przestrzeń.
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: diefenbaker »

Oj tak, Zając jest bardzo zadowolony, często kładzie się tuż obok niej, ona ma humory, ale jest bardziej ugodowa jak Tama. Fakt mają trochę przestrzeni, ale i tak próbują przejąć sypialnię :lol: Dostały właśnie trawę i ucztują :)

A to nie wszystkie samiczki tak sikają...? Tama też tak robiła do czasu zabiegu usuwania kamienia, co prawda póżniej też strzelała w Zająca, ale bardziej kropelkami moczu niż strumieniem...
Beatrycze pisze:A nie lepiej to RodiCare Uro podawać bezpośrednio strzykawką do pyszczka? Przynajmniej wiadomo, że trafi w całości.
Kiedyś dawałam, ale dużo zostawało w strzykawce. Później nie musiałam, bo zawsze z liściem wszystko zjadał. Na kolanach dziś zjadł normalnie. Oczywiście liście trzymam póki krople są na nich, inaczej by spłynęły. Większość leków Tama w podobny sposób dostawała. Nie trzeba było stresować dodatkowo.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: porcella »

Samiczki potrafią sikac na odleglośc i naprawdę wysoko. Jak im sie podoba i jak im się nie podoba...
Myślisz, że strzykawka stresuje?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: Beatrycze »

Ale jaki stres ? Robisz "dziubek" u świnki i insulinówką cieniutką podajesz. Nic tam nie zostaje.
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12527
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: Cynthia »

Gratuluję znalezienia się w kalendarzu :shakehands:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7893
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: jolka »

Tama i Zajączek pieknie wyglądają :jupi: Gratuluję :shakehands:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: martuś »

Jesteście w kalendarzu :jupi: Gratulacje!

PS co do rodicare uro. Moje tak to uwielbiają, że wystarczy podstawić im strzykawkę pod pyszczek i same piją. Jak przestanie lecieć to gryzą strzykawkę i próbują mi ją wyrwać z ręki :lol:
Obrazek
katiusha

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: katiusha »

Gratulacje!!
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Tamara [*] i Zając - świnkowa parka

Post autor: diefenbaker »

Dziękujemy :buzki: , bardzo się cieszę zwłaszcza, że Tamcia, że luty...
Nie chodziło mi, że strzykawka stresuje tylko łapanie, wciskanie do dzióbka itp. Ja wiem, że to nie jest wcale straszne,ale po prostu tak się przyzwyczaiłam i świnki też. Wciskanie 5 kropli do strzykawki jakoś mi nie pasuje, na końcu zawsze ciut zostaje. Będzie trzeba to zmienię sposób, ale po co jak jest skuteczny? Zając lubi cykorię z kroplami, teraz na kolanach podaję, żeby mieć pewność, że go Puffy nie zniechęci ;)
Dziś jak przyszłam z pracy to łaziła za mną, z miną gdzie jedzonko i zaczyna reagować na wołanie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”