Strona 382 z 445
Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 16 cze 2018, 11:32
autor: Asita
Oby operacja poszła szybko i sprawnie. Myślę, że nie ma co brać kompanki, bo na pewno po operacji i tak nie będzie miała siły na nic i nawet nie wiem, czy obecność koleżanki by tu pomogła... A jak szybko dojdzie do siebie to zabierzesz do domu.
Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 16 cze 2018, 11:53
autor: Siula
Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 16 cze 2018, 13:21
autor: dortezka
No zobaczymy czy w ogóle bedzie jakakolwiek operacja. Dziś dzwoniłam jak wyniki.. Tarczyca przy granicy, więc w przyszłości prawdopodobnie trzeba będzie nadczynność leczyć.. No i podniesione parametry wątrobowe. Piasecki do środy nie ma żadnych dyżurów, oglądanie przez innych dla mnie nie ma sensu, więc ustaliłam, że w środę pojawię się wcześniej, Piasecki ją obejrzy i zobaczy czy się kwalifikuje do zabiegu, czy nie. Póki co byłam po leki osłonowe na tą wątrobę. Wzięłam też probiotyk, bo widzę, że Freci się po nim polepszyło. Asita, może i Żurkowi by pomógł? Próbowaliście floractiv?
Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 16 cze 2018, 18:24
autor: martuś
Co dostaliście na wątrobę? Wyniki mocno podniesione?
sorki - takie zboczenie zawodowe
Ja zawsze czekam w poczekalni więc jak tylko się wybudzą to od razu wet mi oddaje więc nie ma aż takiego stresu. Na zabieg też same nie czekają tylko są ze mną. Jak byłam z Nutką w Warszawie to od razu po zabiegu mnie zawołali jak jeszcze spała i trzymałam jej tlen coby szybciej doszła do siebie. Więc wybudzanie po sterylce było przy mnie.
Wkręć się na jakieś praktyki do Piaseckiego i wtedy będziesz cały czas przy niej

Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 17 cze 2018, 11:27
autor: Asita
Właśnie dortezko chciałam Cie pytać o nazwę

Miałam jakiś probiotyk,który miał być świetny, ale nazwy nie znam - tylko tyle wiem, że musi być cały czas w lodówce. A o ten zapytam niebawem zatem, bo jak go jeszcze nie miałam, to spróbuję
Praktyki to niezły pomysł

Ale czy P. się zgodzi....
Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 20 cze 2018, 16:47
autor: dortezka
na praktyki tam nawet nie liczę..
czekam..
Jeszcze by mi zawału serca przysporzyli.. wchodzę, Kramek ogląda i mówi mi, że po konsultacji z Piaseckim uzgodnili, że operować będą jednak tarczycę a cysty najwyżej punktować..

Akurat P przechodził i mówię mu, że słyszałam, że zmiana planów? a on, że pomyliły mu się świnki

dopiero jak mnie zobaczył, to zaskoczył.. że tu cysty, lepsze to niż punktowanie co chwila, a tarczycę będziemy lekami powstrzymywali..
martuś, wyników nie brałam, w tym całym zamieszaniu nawet nie poprosiłam. Kazali jej dawać Hepadol i Heparagen. Na początku udawało mi się ją oszukać i ukrywać w kulkach ratunkowej, pod koniec już wiedziała, że ją oszukuję i pluła
PS. pierwsza część R11 do przodu.. jeszcze tylko praktyczny.. oby był równie prosty..
Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 20 cze 2018, 16:56
autor: martuś
Daj znać jak tam po zabiegu

Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 20 cze 2018, 19:11
autor: dortezka
my w domu.. słaba, ale je. Troszkę jej dałam różnych pyszności, pojadła i poszła się zakopać w kocyk i odpoczywać

Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 20 cze 2018, 20:05
autor: pastuszek
Jak można pomylić świnki...Dobrze, że byłaś i się zorientował
Gratulacje
Mała niech szybko wraca do formy

Re: Fretka, Fifi&Rifi
: 20 cze 2018, 21:10
autor: martuś
Dobrze że już w domu.
Nie wiem czemu ale nie widzę zdjęxia
