ale całą kapsułkę dawałaś? bo tam jest napisane, że kapsułka na 5kg masy ciała.martuś pisze:Ale to jest w formie pasty w kapsułce więc można bezpośrednio wcisnąć do pyszczka
Zaczynam się czuć bezradna coraz bardziej. Rifi waży 780g. Tyle mniej więcej ważyła, po zabiegu, więc moje wpychanie w nią ratunkowej daje tyle, że jakoś bardzo nie spada.. ale za to zniknęły piękne bobki i pojawiła się sraczka.. A Rifi nadal nie chce jeść.. jagoda? nie.. owies zielony? nie.. ratunkowa? nie.. włosy z kukurydzy? nie..

Niby coś tam do siebie gada jak chodzi, więc to oznaka, że tragedii nie ma? choć jej chodzenie polega dziwnym podbiegnięciu.. stanie i łepek w dół.. był kiedyś taki mem z niedźwiadkiem polarnym co sunie pyskiem po lodzie i podpisane, że tak idzie w pn do pracy.. No to Rifi właśnie tak wygląda. Już nie wiem czy poczekać.. czy dziś znów z nią iść.. Bo jak staję przy recepcji to Pani mnie już nawet o nazwisko nie pyta..