Obiecałam zdjęcia ale mam za krótką dobę
Walnęłam ponad 200h w miesiącu....przy czym miałam tydzień wolnego bo byłam na nartach
mam dodatkowe zlecenia i siedzę nad rysunkami, dnia za mało i noc jakaś taka krótsza.
Pośredniczyłam w adopcji kotka i pomagam sąsiadom w opiece, bo to starsi ludzie a kociak chory (katar i robale)
Do tego schronisko i raz lepiej raz gorzej....pamiętacie "mojego" niedźwiedzia Inguri? Wróciła z adopcji. Była zazdrosna o człowieka wobec drugiego kaukaza, a Pani nie chciała pomocy behawiorysty.
Czy wspominałam, że pogryzły mi się psy na wybiegu? Rozdzielając je też oberwałam. Plus z tego taki, że pogryziony psiak wzbudził taką litość w awaryjnym dt, że został na ds
A świnie? Tyją i żrą i żrą i żrą i nie chorują!
Żyleta 26.01 skończyła 3 lata
Zula 12.02 skończy 3 lata
Szkatuła we wrześniu świętuje 6+
