CAVIARNIA

Pięknoty

Uwielbiam je oglądać

Nuteczko dzielna niech się ślicznie zrasta wszystko!

Dzielna świnia z niej

One się wspaniale do siebie przytulają

Żeby moje tak chciały...
Jak tam dziś nasza gwiazda Wawy?

Niedziela będzie leniwa i spokojna

Ja zaraz wybywam po świeże zapasy trawki i ziółek. Co znajdę to dziewczyny wciągną

Słodkie mają ryjki

Cudowne dziewczynki i dzielna pacjentka

Cóż tu więcej mówić

Nutka już dostała zastrzyki. Jeszcze jutro ma dwa a od wtorku do czwartku tylko jeden. Biedna krzyczy ale niestety

Rana wygląda pięknie. Nic nie jest opuchnięte, nic nie wycieka, nie jest gorąca. Szwy też są na swoim miejscu:)

A jutro Nala ma święto bo mija nam 5 lat razem

Może z tej okazji dostaną po troszeczkę trawki:) Tylko musimy uważać bo dziewczyny są 3 tygodnie na suchej diecie więc żeby zaraz u Nutki nie było biegunki.

Na początku bardzo się stresowałam Nutkowym zabiegiem. Ale czym dłużej trwał tym byłam bardziej spokojna bo wiedziałam, że jest w najlepszych rękach. Wiedziałam, że będzie wszystko dobrze ale nie sądziłam, że będzie aż tak idealnie

Nutka w 100% zachowuje się tak samo jak przed zabiegiem

Jestem bardzo szczęśliwa, że tak to się wszystko potoczyło:)

edit
A mówiłam Wam, że echo wyszło super i Nutka nie musi już brać Pilium?

martuś pisze: Biedak myślał, że dostał też super legowisko a to tylko worki z powietrzem

ale jak to worki?? to nie specjalnie zamówiony dla niego materac??

martuś pisze:

ale bym wycałowała

Ależ ona podobna do mojej Puszildy. Tylko Nucia miał i przytulaśna a Puszilda diabeł wcielony.

Super, że się wszystko udało. Dzięki za smsy i telefony to na bieżąco byłam

martuś pisze: A jutro Nala ma święto bo mija nam 5 lat razem Może z tej okazji dostaną po troszeczkę trawki:) Tylko musimy uważać bo dziewczyny są 3 tygodnie na suchej diecie więc żeby zaraz u Nutki nie było biegunki.
edit
A mówiłam Wam, że echo wyszło super i Nutka nie musi już brać Pilium?

Ucałować i wygłaskać Nalę, w końcu jej święto

A co do Nutkowego echo, to chyba nie było informacji o wynikach... Albo mi coś umknęło. Tak czy siak, to super, że z panną coraz lepiej!