Strona 385 z 466

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 01 maja 2016, 21:55
autor: lubię
Taśma dobra rzecz, ale nie niezawodna - bywają jednostki, co się syfu nażrą, ale pod podkład wlezą... :roll: Tak czy siak warto spróbować.
Dropsio, weź proszę swój aparat i zrób zdjęcie z Mostów Jagiellońskich dyżurnej czapli na kanale żeglugowym. Jagiellońskie to te na Kochanowskiego, kanał żeglugowy to jadąc od miasta ten drugi. Po prawej masz śluzę, po lewej siedzi czapla siwa - zawsze. W Parku Szczytnickim z kolei możesz zapolować na dzięcioły zielone (inne też, ale te na pewno będą). No i obowiązkowo zobacz, co siedzi na polach irygacyjnych :ok:
Wczoraj tż znalazł na działce pióro puszczyka - jadł coś pod naszym rabarbarem i zgubił.
Ciekawe, co oznacza urodzaj batalionów nad Biebrzą? :think: Bo pamiętam, że one tam jak kury - wszędzie łażą. Wszystko to, co ze znajomymi braliśmy początkowo za stada szpaków, zawsze po uważnym przyjrzeniu okazywało się batalionem :shock: A jak się weźmie kajak to już w ogóle... eech, piękne miejsce!

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 01 maja 2016, 22:06
autor: dortezka
ale jak na wt zostawiasz go samego? a już masz pewność, że to tarczyca, że piszesz o operacji? wiesz, że jutro czynne tylko do 18stej?

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 maja 2016, 6:52
autor: Dropsio
Lubię, akurat dzisiaj będziemy się raczej bez celu włóczyć, wiec może gdzieś dojdziemy. Dzięki!
Wczoraj zamiast nad Biebrzę pojechaliśmy do PK Doliny Bystrzycy. Ustrzeliłam m.in. Dzięcioła średniego, u nas jeszcze nie widziałam. Do tego pliszka żółta, szczygiełki, grubodzioby i takie tam. Fotki będą po środzie. Jutro Milicz :love:
U nas za to tato znowu widział dudka. Także jest!

Dortezka, jutro chcemy jechać na stawy, więc przez pół dnia nas nie będzie... Ale zobaczymy co powiedzą weci.
Dzisiaj po 10 mamy go odstawić na miejsce. Na pewno będzie kujka w łapkę, a co dalej to nie wiem. Przy czym wydaje mi się że guzek się powiększył.

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 maja 2016, 7:58
autor: dortezka
no ok.. ale we wtorek oni mają nieczynne.. i tam raczej nikogo nie będzie..

a tej kujki wcześniejszej nie miał? Bo te rozszerzone tarczycowe to chyba na miejscu nie zrobią.. profilów nerkowych itp też nie a bez tego chyba raczej ciachać nie będą..

Będzie dobrze. Czekamy na info! :fingerscrossed: :buzki:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 maja 2016, 8:15
autor: katiusha
:fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 maja 2016, 8:32
autor: Dropsio
Rozmawiałam z dr Dorotą i jak go rano odstawimy, to będzie ok i dadzą radę zrobić co trzeba. Jutro zostaje w domu, wiem że mają nieczynne ;)
Będzie dobrze, to nic poważnego i nie będzie trzeba ciąć. Taką mam nadzieję :)

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 maja 2016, 8:48
autor: dortezka
Dropsio pisze: Będzie dobrze, to nic poważnego i nie będzie trzeba ciąć. Taką mam nadzieję :)
I tak właśnie będzie!

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 maja 2016, 10:22
autor: Dropsio
Siedzimy w Zwierzyńcu, kolejka faktycznie wielka... Drops zdążył już oblać się wodą, przytulił się do miski i śpi :lol:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 maja 2016, 10:27
autor: martuś
lubię pisze:Taśma dobra rzecz, ale nie niezawodna - bywają jednostki, co się syfu nażrą, ale pod podkład wlezą... :roll: Tak czy siak warto spróbować.
Coraz bardziej uświadamiam sobie, że mam świnki idealne :redface: Często jeździmy do weta do Szczecina (120km w jedną stronę), wyprawa na dobre 6 godzin a dziewczyny ani razu nie próbowały rozwalić mojej konstrukcji. Taśmą sklejam tylko na rogach.

Dzisiaj będziecie mieli wyniki Dropsa?

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 maja 2016, 10:38
autor: Asita
Dropsiku, mocno kciukamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: