CAVIARNIA

Taaa.. Mówię, że diabeł w owczej skórze

no ja też patrzę na te foty i sobie nie mogę wyobrazić jak możesz mówić, że Gery to zło wcielone taki kochany

Lilith88 pisze:Taaa.. Mówię, że diabeł w owczej skórze

Niestety... ale i tak go uwielbiam

Lilith88 pisze:Taaa.. Mówię, że diabeł w owczej skórze

Chyba w świńskiej skórze

Witam piękne prosiaczki Jakie one są cudowne i zapewne bardzo grzeczne O, jest i Feliks. Miałam kotka Feliksa, ale odszedł w maju tego roku. Mam sentyment do tego imienia.
A teraz mam pięć świnek. Moje świnki są aż za grzeczne. Skinny to w ogóle wzorowe dziewczynki, Borówka też, Bianka troszkę rozrabia, bo podszczypuje Borówkę i czasami ją ustawia. Teraz właśnie wszystkie leżakują po zjedzonej kolacji.
Pozdrawiam Twoje stadko, Lilith, od siebie i od moich dziewczyn

Dziękujemy Yvon i pozdrawiamy również Ciebie i twoje piękne panienki

Ehh.. W poniedziałek Elvin i Elmo zostali w swoim DS. Domek mają naprawdę cudny i cieszę się bardzo, że taki się znalazł ale tęskno mi.. Już wracając z Poznania złapałam się na tym, że się odwracam i zaglądam do świnek na tylne siedzenie.. a tam pusto.. Po powrocie do domu to samo, chciałam im jedzenia dokładać a klatka pusta.. Jak jestem w kuchni zdaje mi się że ich słyszę.. Czuje się jak wariatka ale poprostu tak się z nimi zżyłam, że teraz tęsknię okrutnie

Ja myślę, że to nie jest wariactwo... Po prostu się zżyłaś... To normalne

I to jest najgorsze w byciu DT. Człowiek się zżyje, a musi oddać :/

ehh.. no to też jest dla mnie najgorsze w DT.. ja bym nie mogła nim być.. bo bym po prostu ich nie oddawała, każdą świnie bym pokochała i nie chciałabym, aby musieli znów przyzwyczajać się do nowego miejsca i nowych osób..

ale z drugiej strony Lilith zobacz, co dzięki Tobie oni otrzymali.. Przede wszystkim wiarę, że człowieki są też dobre, brzusio może być zawsze przyjemnie pełny.. a ich DS cudne prosinki

Strasznie się zżyłam, oni za długo u mnie byli i za długo bez rezerwacji. W dodatku miałam poczucie, że te biedaki są z tej okropnej szopy wyciągnięte i nikt nigdy o nich nie dbał, nikt nie głaskał więc dostawali ode mnie więcej uwagi niż inne świnki nawet te moje. Elvin i te jego brwi krzaczaste to była moja miłość od pierwszego wejrzenia, w zasadzie od razu wiedziałam, że będzie mi ciężko się z nim rozstać.. Moje piękne rudaski

Chce być DT, chce pomagać tym maluchom ale naprawdę serce mi pęka jak się z nimi rozstaję ale z drugiej str. jak mi się miło zrobiło jak Akasha powiedziała widząc chłopaków na żywo, że widać ile dla nich zrobiłam i że dbałam o nich, że daleko im do tych bied z pierwszych zdjęć ich wątku