CAVIARNIA

Dropsiku proszę ładnie jeść a my tutaj też trzymamy kciuki i łapki wszystkie!

No to jeszcze buraczek i płatki grochu mu się należą (toczące). Będzie na pewno dobrze!

Pan Dropsio


Trochę głupie pytanie, ale cóż... dortezka, ile mniej więcej płacicie za operację pod narkozą w Zwierzyńcu? Bo nie mamy pojęcia na jakie koszty mniej więcej się przygotować... Tzn. juz poszło 250 zł, do tego USG 50 i codzienne kroplówki (zaraz idziemy to się dowiemy ile to wyjdzie). Nie wiem czy nie będę musiała kombinować z jakimś bazarkiem czy czymś takim, bo kurcze akurat w tym miesiącu sporo wydatków przyszło

My za operację + wysłanie guza do badania daliśmy 350zł.. pytanie nie głupie, sama brałam kasę od mamy.. no ale wiadomo, to, że teraz mogę ją przytulić, poczuć ciepełko jej ciałka czy powąchać - bezcenne

Nam p. Dorota z rejestracji powiedziała, że nie ma pojęcia jakie będą koszty, bo operacja trochę niestandardowa. A ten guzek był badany w PL czy wysyłany do Niemiec?
Czyli sam zabieg powinien się w 500zł zamknąć. 500+ pójdzie na świnki
Na szczęście miejscowa wetka okazała się być normalna i za jedną kroplówkę (w końcu to sól fizjologiczna jest) bierze 5zł.

No właśnie.. jak nic powinnyśmy dofinansowanie dostawać

Kurczę, wiesz, że nie pamietam już gdzie ten guz byl badany.. tam, gdzie polecił nam P. ale gdzie?? Pogadajcie z nim najlepiej..

Dropsinku wzmacniaj się ładnie bo musisz mieć dużo siłki

Dropsikowa, kurcze, a tak właśnie myślałam, że to możesz być ty w Zwierzyńcu Wychodziłaś właśnie z mamą i siostrą chyba, a ja wchodziłam z moimi dziewczynami. No kurcze, taka okazja wymiziania Dropsa mnie ominęła
Trzymam mocno, mocno za udany zabieg Dopsika
Będzie dobrze!!!

balbinkowo a co Was jeszcze przywiało do Zwierzyńca?.. nie za dużo chorowania tutaj na forum już jest??

Ano, zawitałyśmy do dra aby o nas nie zapomniał Więcej u mnie na wątku, nie będę tu zaśmiecała Dropsiowej.