Strona 40 z 63
Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 27 kwie 2017, 12:51
autor: Chocolate Monster
Ceny w Kakadu są zabójcze,to fakt.Poszukaj po mieście,to może znajdziesz jakiś fajny mały zoolog.Ja od pocżatku przygody ze świniami kupowałam rzeczy w takich sklepach i wciąż znajduje nowe

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 27 kwie 2017, 16:09
autor: martuś
Węgrowskie jest w kuchni pupila i świat4łap.
Kiedyś było w hipciu ale już od dawna nie mają...
Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 04 maja 2017, 15:50
autor: Chryzantem
dzieki martus za info, teraz już wiem gdzie kupić sianko
moje dwie buły leniwe

tak blisko ale ściana z koca musi być

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 29 maja 2017, 16:01
autor: Chryzantem
u nas nadal leniwie, Zosia ma różne wariacje z bobami (takie miękkie ale biegunką bym tego nie nazwała), Stefka w trakcie rui uprawiała nocne gwałty.
gościnnie Klara Klarysa Caryca
miłościwie panująca
bobami rzucająca
wrzaskliwą będąca
szefową się czująca
(ale i tak samicą alfa w tym stadzie jestem ja

)

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 30 maja 2017, 13:02
autor: katiusha
Oooo, to pewnie potem miały panny krwawe uśmiechy

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 30 cze 2017, 19:25
autor: Chryzantem
wlasnie sie wkurzylam na wlasna matke.
Zoska od paru dni ma miekkie bobki, nie biegunka, ale tez nie idealne. taka plastelina. no to szlaban na zielone, tylko co dwa dni dostaje selera albo marchewke.
nie chce jej dawac od razu Smecty i probiotyku, na razie dostala tylko Espumisan. cos jednak poprawy nie widze.
mowilam mamie o tym nieraz. wychodze teraz z pokoju (dziewczyny leza na kocu u rodzicow na kanapie), patrze, a obok wydanej przeze mnie marchewki lezy burak i liscie botwiny ktorych nie zjadla Klara. no ok, buraka moge jeszcze przebolec, ale liscie... pytam sie mamy po co im dawala, ona mowi ze przesadzam i ze dala im pierwszy raz.
juz machnelam reka, zagladam do norki, a tam... arbuz. zimny. cisnienie mi skoczylo, ale na mame nie krzykne przeciez, syknelam tylko "no to sie nie dziwie ze jej te boby nie przechodza". wzielam je z koca z powrotem do klatki.
jeszcze dostalam zjebke "przeciez robia idealne boby jak kamienie". nie przetlumaczysz, ze wiekszosc to boby STEFKI, a Zoska zazwyczaj robi do norki.
teraz siedze i az mi sie plakac chce. tyle razy ja prosilam, zeby ich nie karmila kiedy ja to robie, a juz na pewno nie wtedy kiedy maja wariacje bobkowe. nie dociera.
mama sie przyzwyczaila, ze Klara je wszystko w kazdej ilosci i nigdy biegunek nie ma, ale Zosia od pewnego czasu musi miec pilnowana diete.
maja ciagle siano, karme, ziolka, nie gloduja, chce im nieba przychylic, a i tak slysze ze sie nad nimi znecam. bo kwicza kiedy slysza szelest reklamowek (a ktora swinka tak nie robi) i staja na tylnich lapkach jak zebraki (same sie tego nauczyly). to oczywisty znak, ze je glodze!
sie musze wyzalic, bo chyba nikt tego nie zrozumie. od rodzicow ciagle slysze ze przesadzam i histeryzuje.
nie chce sie klocic z mama ale nie chce powtorki tego co bylo z Andzia... zwlaszcza ze juz nie moge sobie pojechac do weta do Wawy kiedy jest nagla potrzeba.
Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 01 lip 2017, 9:54
autor: martuś
Eh tak to jest czasami

Nie każdemu da się przetłumaczyć, że czegoś nie wolno

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 05 lip 2017, 19:19
autor: Chryzantem
no nie da sie, ona wie lepiej :S
ja sie martwie o te moje wieprzowiny, a Stefan ma to wszystko w ...
...pośladach

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 05 lip 2017, 19:24
autor: Anulka1602
Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka
: 05 lip 2017, 20:20
autor: Siula
Słodki śpioch
