Strona 40 z 82

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 14:42
autor: boe22
A się spociłam :tired: .
Misja 'chłop małorolny' zakończona sukcesem.
Udało mi się upolować boby Brysia! :jupi: No przepiękne!
Kotlet podczas sprzątania chowa się za mnie, bo Porter widząc nową świnię w zagrodzie zaczyna się puszyć :twisted: !
No muszę na czas sprzątania wyciągać go z zagrody, bo jeszcze postanowi przejąć władzę nade mną.

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 14:45
autor: Anulka1602
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 15:37
autor: boe22
Żebym wcześniej wiedziała co biorę do domu, to Bryś nazywałby się teraz Pluto!
Pluje i pluje!
W ogóle coraz dziwniej wygląda...jakbym go farbowała.
Bardzo intensywnie się myje, szyści, ale barwnik pozostaje w futrze. W związku z tym mam zielono-różową świnię. Zielona...wiadomo. A do tego w potartym buraku się wytarzał :shock: .

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 15:41
autor: Anulka1602
:rotfl: może on chce być kolorowy jak ogon pawia :laugh:

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 15:48
autor: boe22
Gejowska tęcza...czy on chce nam coś powiedzieć :nie_powiem: Lepiej się zamknę, bo mnie jeszcze w zemście drugi raz dziś udziaba :lol: .

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 15:56
autor: Anulka1602
On cię nie dziabnie tylko ci to dupsko poszatkuje na wióry :laugh:

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 17:18
autor: urszula1108
boe22 pisze:Żebym wcześniej wiedziała co biorę do domu, to Bryś nazywałby się teraz Pluto!
Pluje i pluje!
W ogóle coraz dziwniej wygląda...jakbym go farbowała.
Bardzo intensywnie się myje, szyści, ale barwnik pozostaje w futrze. W związku z tym mam zielono-różową świnię. Zielona...wiadomo. A do tego w potartym buraku się wytarzał :shock: .
Zielono-różowa świnka - chcę to zobaczyć :photo:

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 17:58
autor: Anulka1602
Ja też chce zobaczyć kolorowego prośka i Boe jak sprząta chlewik :laugh: :laugh: :laugh:

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 18:00
autor: boe22
Nie ma opcji. Samiec w domu. Jakbym odpaliła laptopa, to zaraz miałby milion próśb...zobacz mi to, sprawdź mi tamto...
A przez Tel. nie mogę, bo mi zawsze krzyczy, że plik za duży...to ciekawe, bo te same pliki przez lapa dodam, mają dalej ten sam rozmiar, a już za duże nie są :roll: :roll: :roll: .
Sprzęt żyje własnym życiem...

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 mar 2018, 18:03
autor: Anulka1602
To zamknij zgreda w piwnicy :laugh: :laugh: :laugh:
Ja żeby mieć spokój zrobiłam listę zakupów i wysłałam małża do marketu-trochę mu zejdzie bo w sobotę o tej porze zawsze są kolejki :rotfl: :rotfl: