Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: Natalinka »

Dojście do łóżka przydaje się czasem ;) Bardzo się cieszę, bo dom będą miały ekstra i ogarniętych Dużych. :jupi:
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: Asita »

Zastanawiam się, jak teraz wchodziłaś do łóżka :think: Czy zasypiałaś przed klatką? :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
loriain

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: loriain »

A może to był wielki skok w stronę łóżka nad klatkami? :laugh:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

loriain pisze:A może to był wielki skok w stronę łóżka nad klatkami? :laugh:
bardzo śmieszne :redface:
boczkiem, boczkiem :lol: rano tylko się bałam, że budząc się zapomne i wdepnę do dziewczyn :roll:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: Asita »

Myślę, że Jola ułożyła sobie kawałeczek drybeda przed klatkami i tam sobie zwinięta w kulkę spała :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
loriain

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: loriain »

Ja się czasem boje ze spiac spadne z łóżka i wpadnę na wybieg :redface: to by była dopiero świńska atrakcja :lol:
Eris

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/nowe tymcza

Post autor: Eris »

jolka pisze:Biedna świnka, którą niestety żle traktowano, a własciwie nie przejmowano sie jej losem,( nie zawsze w hodowli mają czas zwracać uwagę jakie sa relacje między świnkami ).
Smutne, to co piszesz Jolu. Z tego wynika, że czasem zwierzak w legalnej, zdawałoby się profesjonalnej hodowli, ma niewiele lepiej niż w pseudohodowli :( Owszem ma ciepło, czysto, jest nakarmiony bo to wpływa na jego stan fizyczny i wizerunek tak ważny z punktu widzenia hodowcy, ale potrzeby emocjonalne zwierzęcia pozostają niezauważone. To świadczy o tym jak często zwierzaki są przez ludzi uprzedmiatawiane. I nieważne czy hodowla jest legalna - jeżeli hodowcy zależy jedynie na kolejnym "sukcesie hodowlanym" dobrostan zwierząt schodzi na dalszy plan. :sadness:


Myślę o chorobach Grusi i ogólnie o baldwinach. Czy to nie jest przypadkiem tak, że człowiek tworzy nową rasę poprzez utrwalenie przypadkowej mutacji czy też wręcz wady genetycznej, która w warunkach naturalnych uniemożliwiałaby normalne funkcjonowanie bądź życie zwierzęciu. Robi to z próżności, z chęci podziwiania oryginalnego zwierzaka. Nie zwraca uwagi na konsekwencje, jakie ponoszą zwierzęta - dyskomfort, często cierpienie. Nie potrafię znaleźć w sobie akceptacji dla tego rodzaju poczynań :sadness:
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2016, 14:27 przez Eris, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

Eris tak własnie jest, Dokładnie tak. Zobacz rasy psów- tu chyba najwięcej widać jak człowiek ingerował w wygląd piesków- na wielką niekorzyść zdrowia zwierzat. Baldwiny zostały wyhodowane przez przypadek w USA chyba. Chora świnka zaczeła gubić sierść :redface: Kocham Grusię, ale to moj pierwszy i ostatni baldwin.
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Eris

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: Eris »

O tak, przykłady można mnożyć - wypadające gałki oczne, zbyt mała objętość jamy brzusznej dla pomieszczenia narządów itp itd. Straszne :cry:
jolka pisze:Kocham Grusię, ale to moj pierwszy i ostatni baldwin.
Rozumiem Cię Jolu bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

Ponieważ rozpetałam burzę ogromną tym wpisem, chcę doprecyzować , bo kasowac nie będę. Hodowca od której ją dostałam ma do mnie żal, ze napisałam o "tłamszeniu " świnki i nie dopilnowaniu. Miałam na mysli hodowlę na Wegrzech, nie My Love. Magdę ktora prowadzi ta hodowlę zawsze chwalilam i polecałam innym. To że baldwiny to swinki nie dla każdego to prawda i podtrzymuje zdanie, ze mnie ta rasa przerosła. Nigdy nie maiałam zamiaru porównywac jej hodowli do pseudo.
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”