CAVIARNIA

najdzielniejszy superproś!

Rewelacyjne wieści Może Drops chce się wbić na imprezę do dortezki. Niech go tam dobrze pilnują bo jeszcze po cichu ucieknie do dziewczyn zabalować

albo Pigi mi się na noc wymknie.. na balkon.. a pod balkonem Drops serenady będzie grał i śpiewał

Pigi ciachnięta więc może bez problemu chodzić na randki z Dropsem

Oj oj oj!!! Jak dobrze Może wetka do Cosia dzwoniła?
Niech Dropsiczek zajada, bobczy, zasirkowuje im tam szpitalik i szybciutko wraca do Dużej, co by nam zdała relację na żywo

Mówisz że powinnam ostrzec wetów, żeby dobrze zamknęli lecznicę? W sumie na Maślice nie jest daleko, gorzej że obwodnica jest po drodze

Oj tam, gorzej, Drospio stanie przy drodze i będzie autostopa łapał, kto się oprze takiemu ryjkowi?

Cieszę się że wszystko poszło ok

a w czym obwodnica przeszkadza? przecież ja pod nią parę razy dziennie przejeżdżam/przechodzę

Asita pisze: Może wetka do Cosia dzwoniła?

a Cosik mając w pamięci jak w tyłek wiele razy dostawał mówił "Dropsik?? nie znam Dropsika żadnego "

martuś pisze:Pigi ciachnięta więc może bez problemu chodzić na randki z Dropsem

Kurcze.. może oni to ukartowali!

No to w takim razie jak ktoś Ci dortezka w okno zapuka albo do drzwi zadzwoni, to otwórz, nie pozwól Dropsiowi marznąć Tylko na palce uważaj

dortezka pisze:

Asita pisze: Może wetka do Cosia dzwoniła?

a Cosik mając w pamięci jak w tyłek wiele razy dostawał mówił "Dropsik?? nie znam Dropsika żadnego

Mój mózg jest już tak zmęczony, że wyobraziłam to sobie... W sumie to prawdopodobne, mam kolejny motyw - pomimo że w swojej klatce Coś ma więcej żarcia i tyle samo miejsca, to i tak aktualnie cały czas siedzi w części Dropsa. Może poszło o mieszkanie

Och jak dobrze przeczytać takie dobre wieści
Będzie Drops ze sznytą, założymy gang dzikich wieprzy