CAVIARNIA

Jestem, jestem! Niestety miałam pogrzeb babci i nie było mnie na forum
No, ale nie o tym będziemy rozmawiać.
Naddel kochana, oczywiście, że możesz starać się o adopcję pięknotki. Miałaś już wizytę przedadopcyjną? To jest ten Złotów 140 km ode mnie?
Edit: Puściłam też maila.

Jesteśmy w trakcie rozmów. Mam nadzieję, że wszystko się uda i już niedługo Cersei będzie miała koleżankę

Tak, to jest ten Złotów Idzie ku dobremu....

Trzymam kciuki

Rezerwujemy! Jeszcze czeka ją w poniedziałek wizyta kontrolna u weterynarza. Być może już za tydzień Cersei pojedzie do swojego nowego domku

Czekamy, czekamy Aldonka się cieszy

Myślałam, że Cersei jest jednak w ciąży, ale nie! Wetka wykluczyła ją podczas USG, które po raz drugi nam zafundowała Flaczki też dobrze wyglądają. Ona po prostu u mnie przytyła. Dostała też boczków, dlatego bałam się, że może nie pojedzie na dniach do swojego domku... Musiałam się upewnić. W sumie moja Mania też ma takie sadełko na bokach, a w ciąży raczej od 5 lat nie może być
Prawdopodobnie w niedzielę świneczka ruszy w podróż, a potem spotka się z piękną długowłosą koleżanką - Aldonką. Oby była grzeczna...
Naddel - dziękuję za wytrwałość i wyrozumiałość

Mam nadzieję, że grzeczna tam będzie

Myślę, że babeczki się dogadają, Aldonka jest raczej spokojna w stosunku do innych prosiąt i zdecydowanie woli towarzystwo innych śfinek niż ludzi. Chyba jesteśmy jednak za mało śfińscy jak na jej gust
W każdym razie cieszymy się bardzo, że Cersei zdrowa i pojedyncza i odliczamy dni do niedzieli

gratuluję )