Wszystkie trzy skarbeczki mają gniazdka na głowie. Pierwszy urodził się najmniejszy

prawie cały biały prosiaczek, drugi rudy

a na końcu najbardziej kędzierzewy - największy

. Popcorningują, skaczą, wyciągają się, nawet same się myją

- teraz są trochę nieproporcjonalne - duża główka, mała doopka i długaśne nóżki - a mimo to takie słodziaki - ach! Kasieńka dzielna mamusia trzyma fason głodomora, je i je - dzięki temu ma pokarm, a maluchy co chwilę znikają pod nią - na zmianę! Oczywiście maluszki próbują już jeść to co mama. W prezencie Kasieńka dostała od babci (nie śmiać się proszę) nowe miseczki, a zieleninę dostaje na każde skinienie. Aktualnie jako podłogę w klatce rodzinka ma podkład higieniczny - wymieniany dwa razy dziennie. Dzięki temu maluszki poruszają się swobodnie i mają sucho.