CAVIARNIA

Jak to nie wiedziałaś Panno Fiu Fiu? One są przepiękne I jeszcze dobrego fotografa miały cwaniary

Hej, nazywam się Berta pseudonim "czasem ciąża czasem nie". Ta okropna, straszna, Duża powiedziała że występuję w sesji dla SPŚM. Wszystko dobrze, tylko ta żółta kura mnie niepokoi...

Ale słodziutka
Jest bardzo podobna do naszej Czarki , ma taki sam kogut na łepku

Śliczne są jak tu się nie zakochać?...

Bazia zjadła kawałek folii. Dostał się tam z sianem które kupiłam w zastępstwie, nie zauważyłam wkładając jej pół opakowania Na szczęście ma się dobrze, apetyt ma przeogromny. Dostaje witaminy i probiotyk z wodą Dziewczyny niezbyt ogarniają jak jeść seler naciowy.

PFF, zakładamy jakiś Klub Przyszłej Świnkowej Matki?

Jak tam brzuszki?

Jestem za - dostanę od SPŚM becikowe? Zaraz zaczniemy mamusiować, gadać o kupkach i pieluchach.
Dziewczyny ciężko złapać. A jak już je mam to są tak spięte że ani nic nie pełza ani nic nie skacze. Niech baby pojedzą, jak zjedzą to spróbuję wymacać.

W brzuchu Boby też ktoś nieźle rządzi.

Też uważam że becikowe by się przydało, szczególnie że warzywa pochłaniane są u mnie w zawrotnym tempie Nie mogę sobie wyobrazić ile muszą zjadać panny 3xB!

U mnie nic nie pełza, za wcześnie chyba. Ale u Berty to już jest szansa na ruchy maluszków? Czy też jeszcze za wcześnie?

U Berty nic ostatnio nie wyczułam. Ma też dość mały ten brzuch więc jest szansa że ją Boryna oszczędził
Panny B zjadają przeciętnie tyle co moje wszystkie 5 świń. A nawet więcej