Strona 5 z 6
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]
				: 24 kwie 2015, 18:26
				autor: Joanka
				No to mamy wstępną rezerwację  

 
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 24 kwie 2015, 18:38
				autor: Kaoru22
				
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 06 maja 2015, 22:37
				autor: sempreverde
				Co tam u Pucia? Kiedy jedzie do DS? 

 
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 12 maja 2015, 12:49
				autor: Joanka
				Pucio jedzie w ten weekend do domku do kumpla 

 
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 12 maja 2015, 13:15
				autor: Asita
				Wspaniale!!! 

 
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 12 maja 2015, 13:57
				autor: Kaoru22
				Trzymamy kciuki za szybką, bezproblemową podróż i udane łączenie!  
  
 
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 16 maja 2015, 18:45
				autor: Joanka
				No i miał jechać i nie pojechał  
 
Okazało się na wizycie u dr Ani, że Pucio po starciu z Waldusiem gdy został ranny w pycho, niestety odniósł poważniejsze rany niż mi się wydawało. Otóż ma spuchnięty prawy policzek, dr Ania podejrzewa ropień. We wtorek jesteśmy z Puciem umówieni na zabieg przecięcia owego ropnia, a później antybiotyk  
 
Także przeprowadzka do DS opóźni się zdziebko,  

 oby nie za długo i wszystko przebiegło bezkomplikacyjnie.
 
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 17 maja 2015, 15:51
				autor: Miłasia
				
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 17 maja 2015, 16:10
				autor: Asita
				Za szybki powrót do zdrówka  
  
 
			 
			
					
				Re: Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.
				: 20 maja 2015, 13:10
				autor: Joanka
				Pucio przeszedł dzielnie zabieg oczyszczenia wrzoda, który powstał najprawdopodobniej w trakcie bójki z towarzyszem w klatce :/ Czekamy zatem jak będzie dalej i czy obędzie się bez antybiotyku.