Strona 5 z 120

Re: Karina i Karmela

: 20 maja 2015, 7:37
autor: Kropcia
Wiem :D Dlatego, póki co, błogosławię dni ciszy :lol: Żałuję, że wczoraj nie miałam żadnego aparatu przy sobie jak je dałam na chwilę poza klatkę- kapitalnie we dwie do jednej grubej pietruchy startowały- Karinka od góry, a Karmelcia od dołu. Ale nadal nie czują się pewnie poza klatką.

Re: Karina i Karmela

: 20 maja 2015, 8:23
autor: Assia_B
Jeszcze się nauczą, że poza klatką jest fajnie i nie będą chciały wracać :-)

Re: Karina i Karmela

: 20 maja 2015, 8:34
autor: Karola
Kropcia pisze:U nas jest wyjątkowo cicho w trakcie dnia. Nie ma żadnego kwiczenia czy coś, ale myślę, że się dziewczyny rozkręcą :)
pewnie, że się rozkręcą. nasi kawalerowie od Porcelli byli nieśmiali, a teraz kwiczą jak tylko słyszą, że rano/wieczorem kroimy coś w kuchni 8-) co prawda Benka, naszej poprzedniej świnki nic nie pobije - on kwikał z każdym krokiem, był śmieszny bardzo.

Re: Karina i Karmela

: 20 maja 2015, 13:13
autor: Kropcia
Ten kwik to póki co jednorazowy, bo dalej siedzą cicho. A jak nie ma mnie w domu to się dziewczynkami opiekuje TŻ. Wrócił z zakupów, poszedł do panienek, a za chwilę wysłał mi takie zdjęcie:

Obrazek

Komentarz był jeden: w oczekiwaniu na żarcie :D

Re: Karina i Karmela

: 20 maja 2015, 19:09
autor: porcella
No od czegoś te okrągłe boczki muszą być :-)

Re: Karina i Karmela

: 21 maja 2015, 7:35
autor: Kropcia
porcella pisze:No od czegoś te okrągłe boczki muszą być :-)
To z miłości te boczki ;)

Re: Karina i Karmela

: 21 maja 2015, 9:59
autor: Arya90
Jeszcze się świnki nauczą korzystać z wybiegu. Moi na początku nie chcieli wychodzić z klatki, a teraz mają wybieg cały dzień i sami korzystają, kiedy chcą :)

Re: Karina i Karmela

: 21 maja 2015, 10:14
autor: koni
moi długo sami nie chcieli wychodzić...
Kupiłam taki mostek http://hipcio.sklep.pl/produkt/trixie-m ... atki-62122 (można zrobić, jeśli ma się odrobinę zdolności). Kładłam wzdłuż pietruchę, ale nie podziałało. Poskutkowało dopiero układanie świnek na górze...gdzieś musiały zeskoczyć, albo w jedną, albo w drugą stronę. Nauczyły się, że mostek nie gryzie i same zaczęły na niego wchodzić.
Teraz drą się na mnie, kiedy nie mają dostępu do wybiegu (tylko raz w tygodniu), albo gryzą pręty ze złości.
Dziewczyny też pokochają wybieg ;)

Re: Karina i Karmela

: 21 maja 2015, 15:10
autor: Kropcia
Ja im zrobię mostek, więc nie będzie problemu- trochę drewna, wikolu, kołków i jazda :) Tylko teraz znaleźć czas na podjechanie do wszystkich briców i castodram :D

Re: Karina i Karmela

: 21 maja 2015, 20:41
autor: porcella
Takie drabinki-mostki są świetne, bo one się dają dość dowolnie wyginac i prostować. http://hipcio.sklep.pl/produkt/hs-drabi ... ednia-21cm Tylko trzeba dwie.
Świński potrafią zgrabnie po nich wychodzić i wracać, łapki sie nie ślizgają.