CAVIARNIA

Dzisiaj była wizyta przedadopcyjna, wszystko poszło dobrze jutro jedziemy jeszcze na kontrolę do weterynarza i jak wszystko będzie dobrze, a nie spodziewam się nic innego, dziewczynki trafią od razu do swojego DS

A taką norkę w prezencie na nową drogę życia dostaną ode mnie dziewczynki:

Zdenerwowanie, radość podekscytowanie- to to co czuję po wizycie przedadopcyjnej
Jeszcze nie tak dawno bez stałego domu jutro już w nowym

Dziewczynki już w nowym domku
Przestraszone, ale na pewno niedługo się ośmielą.
Zastanowię się nad dalszym prowadzeniem wątku na forum.
Ja jestem przeszczęśliwa!!!!

Dziewczynki coraz śmielsze.
Wczoraj pierwsze kolankowanie
Balbinka rozluźnienia, ale Celinka wyraźnie przestraszona.
No cóż, będziemy się poznawać. Nie mogę się doczekać kiedy zakwiczą
na mój widok. moja mina będzie wyglądała mniej więcej tak:

Za nami pierwszw wspólny tydzień Wraz z nim oczywiście pierwsze ważenie i sprzątanie.
Muszę się pochwalić, że dziewczynki przybrały nie co:
Celinka: z 668 gram ( waga zaraz przed przyjazdem) na 720 gram ( waga dzisiejsza )
Balbinka: z 679 gram na 720 gram
Ale dalej mam wrażenie, że Celinka jest szczuplejsza i mniejsza, to chyba jednak tylko złudzenie.
Są też dalsze postępy w oswajaniu:
Obie dziewczynki już sięgaja po jedzenie z ręki, choć Celinka dalej ma przed tym lekkie opory.
Nie uciekają na każdy gwałtowniejszy ruch i częściej wychodzą ze swojego schowanka.
Będzie coraz lepiej!

Super Bardzo się cieszę
Oczywiście z każdym dniem będzie coraz lepiej

Super

Przepraszam za długą przerwę...
Niestety dziewczynki nie umieją jeszcze pisać na klawiaturze
komputera( co nie znaczy, że ich tego nie nauczę )
ale gdyby umiały to powiedziałyby zapewne:
" Rośniemy i pożeramy wszystko co nam Duża da.( No dobra PRAWIE
wszystko bo za brokułem nie przepadamy) Wżymy już po 730 gram i chcemy
być jeszcze większe. Troszkę jeszcze uciekamy, ale powoli się oswajamy.
W klatce wesoło popcornujemy i dożo jedzenia zawsze od Dużej chcemy!!!"
Na koniec nawet rymowanka! No,no zdolne te moje świneczki, a jakie rozrabiaki!
Obie biorą już z ręki ( zwłaszcza szpinak cykorię i natkę pietruszki).
KOCHAM JE NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE!!!
Postaram się dodać fotki

Oj, Celinka i Balbinka już w stałym domku? Gratuluję!!!
Dużo szczęścia i miłości życzę dziewczynkom
Pozdrawiam dom stały.