Kastracja samca
Moderator: Dzima
-
Piorunowa
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
Raczej nie
Owszem, łatwiej łączy się świnki w młodym wieku, ale przy starszych nie ma większej różnicy i tak ustalą hierarchie i tak 
-
kalina82
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
O jakich podkładach mówicie?
Być może zdecyduję się na kastrację mojego młodego samczyka (typowa sytuacja - miały być dwa chłopaki, jest parka:) ) Nie mam jednak o tym pojęcia (o kastracji i tych wszystkich bajerach z nią związanych). Gdzie można dostać te podkłady?
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3165
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
Podkłady higieniczne Seni Soft, takie jakby pieluszki, są do kupienia prawie w każdej aptece, a także w sklepach internetowych.
-
Acinetobacter
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
Ja kupiłam podkłady do przewijania dla niemowląt w rossmanie 10 sztuk za około 12 zł i się sprawdziły.
-
Tola
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
Ja swojego po kastracji póki świeży był, trzymałam na takim podkładzie chirurgicznym , wygląda jak sprasowana serwetka.
Po dwóch dniach, zmieniłam i trzymałam na gumowej łazienkowej macie pod którą były wióry. Ogarniał się szybko po zabiegu, żadnych komplikacji. Po tyg. zdjęto szwy. Zagoiło się jak na przysłowiowym psie
I teraz burczy z dziewczynami, terkocze, przypomina o sobie, ale żadnych tam już bara-bara
Instrumentu brak
Od zabiegu minął miesiąc.
Po dwóch dniach, zmieniłam i trzymałam na gumowej łazienkowej macie pod którą były wióry. Ogarniał się szybko po zabiegu, żadnych komplikacji. Po tyg. zdjęto szwy. Zagoiło się jak na przysłowiowym psie
-
zmora90
Re: Kastracja samca
A podpowie ktoś gdzie we Wrocławiu najlepiej zabrać prośka na kastrację? Bo mam dwuletniego samca i zastanawiam się nad wycięciem mu tego i owego 
Póki co próbuję zakumplować go z innym samcem - czteromiesięcznym. Idzie nam to z jednej strony opornie, z drugiej nazbyt łatwo. Chłopaki są już w jednej klatce ale wciąż na siebie turkoczą i sypiają w przeciwnych końcach klatki.
Młodziaka wciąż mogę oddać w razie zaostrzenia sytuacji poprzedniej właścicielce. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce to właśnie zdecydowałabym się na kastrację mojego Lexa i przyprawienie mu żeńskiego towarzysza
Póki co próbuję zakumplować go z innym samcem - czteromiesięcznym. Idzie nam to z jednej strony opornie, z drugiej nazbyt łatwo. Chłopaki są już w jednej klatce ale wciąż na siebie turkoczą i sypiają w przeciwnych końcach klatki.
Młodziaka wciąż mogę oddać w razie zaostrzenia sytuacji poprzedniej właścicielce. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce to właśnie zdecydowałabym się na kastrację mojego Lexa i przyprawienie mu żeńskiego towarzysza
-
Barbarella
Kastracja na śląsku - gdzie i za ile? - pilne!!!
Przepraszam, nie wiem gdzie Was o to zapytac więc jeśli nie ten dział to proszę o przeniesienie.
Dzis wzięłam od dziewczyny wyjeżdzającej za granicę prosiaka. Samiczkę. nie miałam warunków do sprawdzania bo stacja benzynowa, zimno a swinia spanikowana sie wyrywała. W efekcie mam pięknego, dorodnego samca. Muszę go pilnie wykastrować. Pytanie gdzie i jakie są ceny na śląsku? Najlepiej okolice mysłowic. Chyba że....moglabym wziac jakaś samiczkę od Was a przekazać Wam kawalera.
Dzis wzięłam od dziewczyny wyjeżdzającej za granicę prosiaka. Samiczkę. nie miałam warunków do sprawdzania bo stacja benzynowa, zimno a swinia spanikowana sie wyrywała. W efekcie mam pięknego, dorodnego samca. Muszę go pilnie wykastrować. Pytanie gdzie i jakie są ceny na śląsku? Najlepiej okolice mysłowic. Chyba że....moglabym wziac jakaś samiczkę od Was a przekazać Wam kawalera.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12541
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Kastracja na śląsku - gdzie i za ile? - pilne!!!
To już od Ciebie zależy, samczyk po kastracji musi być trzymany oddzielnie ok 6 tygodni jeszcze
W Chorzowie jest dr Brandwain (jeśli dobrze piszę nazwisko), w Mysłowicach nie kojarzę, zerknij do działo z wetami
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =43&t=1040 Tu masz polecanego weta, przed zabiegiem dowiedz się czy używa wziewki....
W Chorzowie jest dr Brandwain (jeśli dobrze piszę nazwisko), w Mysłowicach nie kojarzę, zerknij do działo z wetami
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =43&t=1040 Tu masz polecanego weta, przed zabiegiem dowiedz się czy używa wziewki....
- justynuszek
- Posty: 1678
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:41
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Kastracja na śląsku - gdzie i za ile? - pilne!!!
Nie ma wziewki ale uważam, że wziewka wcale nie jest jakoś bardziej bezpieczna.
Ważniejsza niż wziewka jest wiedza lekarza.
Ważniejsza niż wziewka jest wiedza lekarza.
