CAVIARNIA

madzia0902 pisze:Serio, najbardziej to mi było szkoda tej świnki dla węża, bo widać że biedna grzybicę chyba miała bo miała wyłysiały placek. Oni mówią że takie są prawa natury no i wąż żeby żyć musi jeść gryzonie, ale ja nie rozumiem po co w takim razie kupować węża do zoologa :O A dokładnie to było tak że przeglądam sobie zwierzaczki w klatce i patrzę a jedna świnka biała biedna miała wyłysiały placek więc mówię do tej babki że ma chyba grzyba i żeby ją wyciągnęła od innych prośków bo je pozaraża a ona do mnie że ona i tak jest dla węża :O i że już raz ją do niego dali ale chyba nie był głodny i jej nie zjadł więc ją wyciągnęli jak wywaliłam na nich oczy i powiedziałam że ja bym tak w życiu nie mogła to coś zaczęli kręcić że może będą go karmić surowym kurczakiem bo niby też tak można ale jeszcze nie wiedzą co i jak bo wąż jest nowy. Pewnie powiedzieli tak tylko żeby mnie zbyć. Ja też jestem w szoku że tak robią bo naprawdę byłam tam częstym gościem i wydawało się wszystko super Bo ogólnie dbają o zwierzęta, zawsze mają co jeść i czysto w klatkach no ale te dwa epizody przekreśliły dla mnie ten sklep i już moja noga tam więcej nie postanie

Ratajka pisze:Zgłosiłam... Jakiś czas temu...