CAVIARNIA

No i trio w całej okazałości. Piękne, ale wieści złe, Toskania ma nadczynność tarczycy- jest na dawce 1/16 tabletki metizolu.
MAS bije się z myślami co robić, zostawić trio, czy dać chociaż Hetce szansę na normalny domek. W sumie w towarzystwie wystarczy podać hepatil Pętelce, Metizol Toskani, jeść całej reszcie i tyle kłopotu, no ale kto przygarnie takie "wybrakowane" istnienia jak tyle innych zdrowych czeka.
Świnki mają swoje własne, bogate życie wewnetrzne. Toskania i Pętelka bardzo się polubiły, chociaż w razie draki Pętello biegnie do matki. Są kochane i MAS stara się je miziać ile popadnie no i karmi... co widać

Hetka i Pętelka wraz z Toskanią składają wielkie podziękowania dla Ewy i Michała za wsparcie żarełkiem wszystkich świnkowych tymczasów MAS!!!

MAS i ja też bardzo bardzo dziękujemy!

Piękne trio A Pętelka wcale nie wygląda na małą, buziaki dla dziewczyn

One są takie piękne....

U dziewczyn stabilizacja
Hetka - dzika i szczęśliwa je i niewiele się rusza. Toskania - systematycznie przyjmuje leki na nadczynność tarczycy oraz systematycznie wyłamuje siekacza.
Pętelka - Pętello jest największym zaskoczeniem. Szefuje całemu stadu i jest największą drzyjpaszczą w całym domu MAS Ale za każdym razem, kiedy jakaś swinka trafi do dziewczyn, jak np Frajda, jest mile i ciepło przyjmowana do stada, (co zyskuje wielką aprobatę MAS) jest naprawdę dobą i mądrą alfą! nie ma przemocy, jest ład i porządek. Kto by pomyślał, że z Pętello taka fajna świnka! Po prostu idealna nie daje prześladować innym nowej świnki! Nawet Toskania, po podaniu leku, wypłakuje się w rękaw Pętello!
Genialne!

u dziewczyn - bez większych zmian
Toskania skarży się na podawanie metizolu. Ciągle jej sie łamią siekacze - MAS podejrzewa, że jej choroba tarczycy wpływa na metabolizm wit D3, więc podaje jej dodatkowo D3+ K2. Ale jakoś połamane siekacze nie przeszkadzają jej w konsumpcji
Hetka - tradycyjnie dąży do kształtu kropli
Pętello - ma nową rywalizację - ma bitwę na głosy z Lolo i Pop w sąsiedniej klatce. Oprócz tego jest wspaniałą i cudowną alfą, która jest zrównoważona i dba o spokojną atmosferę w klatce. niesamowite, jak świnka za którą nikt by nie dał złamanego grosza i nikt nie chce jej pokochać, bo jest chora, tak cudownie i mądrze odnajduje się na szczycie świnkowej hierarchii

Ja ją kocham. Bardzo!!!! I tylko brak czasu i odległość od specjalistów nie pozwala mi na powiększenie stada....

gunia pisze:Ja ją kocham. Bardzo!!!! I tylko brak czasu i odległość od specjalistów nie pozwala mi na powiększenie stada....

Pętelka aż z dumy ochrypła

Ja też Pętelkę kocham, jaka to musi być mądra świnka