Wybrałam się z maleństwem do innego wet. ponoć najlepszego dla świnek. Ten stwierdził, że śwince absolutnie nic nie jest i że każda świnka jest inna, dlatego nawet nie ma tak naprawdę jakichś wagowych ram, bo jedne świnki są duże, drugie średnie, a jeszcze inne są po prostu takie małe

I moja świnka należy do tej ostatniej grupy. Powiedział też, żeby dać jej jeszcze trochę czasu i na pewno coś tam urośnie. W każdym bądź razie nie ma żadnych nieprawidłowości w jej rozwoju i temat mogę uznać za zamknięty. Dziękuję wszystkim za pomocne rady.
Pozdrawiam
