Czupurka czuje się już, jak u siebie. Zdrowa, sympatyczna, pokojowo nastawiona do innych. Za 5 miesięcy czeka ją kontrolne USG, z racji posiadania nieaktywnych cyst oraz wyników wątroby i nerek, które na początku pozostawiały sporo do życzenia. Miesiąc temu badanie wykazało, że nie ma powodów do zmartwienia.
Na Glazurkę wciąż cierpliwie czeka domek, ale dzisiejsza wizyta okazała się kubłem zimnej wody... Jednak uszy...

Zaawansowane zmiany obejmują kości obu puszek bębenkowych. W prawym historia już przewlekła, prawdopodobnie stąd wziął się stan zapalny, który uczepił się oka. Przechylanie i skręt głowy, to skutek wtórnego porażenia nerwu twarzowego. W lewym uchu zaostrzony stan zapalny trwa, wchodzimy na cito z dwoma antybiotykami. Jeśli wszystko będzie w porządku (tzn. obejdzie się bez niepożądanych reakcji na leki), przedłużamy antybiotykoterapię do 6-8 tygodni. Na RTG widać przerosty wsteczne obu zębów M2 żuchwy. Rokowania: ostrożne, do złych. Świnka "się popsuła" dawno, ale oddana była jako zdrowa. Mało prawdopodobne, że uda się zwierzątko "naprawić". Na razie wstrzymuję adopcję do czasu opanowania problemów zdrowotnych...
