
Pinki, Ivy, Eris, Freya, Hag, Sarcia, Lilo, Tsunami i mała
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-
Fakt, ciekawe ile świnek na stanie? 

- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-
Panienki 3. 2 na razie bardzo się boją, czarna kilkumiesięczna (ponoć z października, ale wygląda mi na starszą) niunia Ivy oraz malutka Maggie z sierpnia. Maggie została przez nas przygarnięta, ma deformację klatki piersiowej, ale radzi sobie bardzo dobrze. Obie dziewuszki wyglądają na proświnkowe i spokojne. Maggie żwawa, łakoma choć płochliwa, ale widać, że jedynie z powodu zmiany miejsca, natomiast Ivy to grubiutka, płaczliwa ciapa. Przynajmniej sprawia takie wrażenie. Próbowałam je wczoraj zapoznać przez chwilę, ale Pinki to mała zołza i ruszyła mi na Maggie, więc poczekam z tą socjalizacją. Spróbuję połączyć najpierw nowe dziewuszki, chwilowo wąchają się przez zaporę w kojcu i trochę sobie pogadują, ale wydają się przyjaźnie do siebie nastawione. Wstałam za to i patrzę, a tu nasza Hedwiga ma spuchnięte oko, zaraz jadę do Pulsvetu.
Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-
ale masz super!! za bezproblemowe dogadanie się
i oczywiście czekamy na
!!




Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-
Co tam jak tam u nowego stadka?
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-
Odezwę się w najbliższym czasie. Niestety po 4 dniach walki uśpiliśmy naszą chomiczkę Hedwigę. Jestem wrakiem po tym tygodniu, właśnie zawiozłam małą na sekcję i czekam wieczorem na wynik, który być może pomoże rozwikłać zagadkę. Hipotez było kilka, nie wiemy do końca co się stało. Przez 4 dni dokarmiałam, leczyłam, jeździłam po wetach. Panny prośki za to żerte i bojowe. Nie wiem jak ja połączę te świry bo dosłownie latają. 3 Wolandy mam w domu. Jutro podejmę próbę główną. Przydałby się cholera jasna jakiś napalony wykastrowany świń gwałciciel, to może by te laski nie miały za dużo czasu na prężenie kuperków i kwikanie oraz awanturowanie się o pierdoły
Na razie leją się po ryjkach wszystkie 3, dosłownie 


Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-
To sie porobiło
ciezki czas miałas
A swinki ..swinie wierze, ze sie dogadaja. Jak nie ma mocnych ran to nie jest zle ( u mnie kiedys przy łaczeniu tak było)
Duzo zarcia dawaj i ja bym zabrała domki i norki jesli takie teraz masz. Na jakis czas, leja sie to nie ma luksusów
A wiecej rad, to wszystko wiesz, nie bede powielac.
I czekamy na wiesci


A swinki ..swinie wierze, ze sie dogadaja. Jak nie ma mocnych ran to nie jest zle ( u mnie kiedys przy łaczeniu tak było)
Duzo zarcia dawaj i ja bym zabrała domki i norki jesli takie teraz masz. Na jakis czas, leja sie to nie ma luksusów

A wiecej rad, to wszystko wiesz, nie bede powielac.

I czekamy na wiesci
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-
Stan na dzisiaj: Ivy na przeciwzapalnych, Toborkowała kazała poczekać z łączeniem kilka dni, bo coś jej w nosie pohukiwało. W niedzielę dostałam ostatnią niunię Eris, jest maleńka, mieści się na dłoni. Ivy i Maggie wydają się jakoś dogadywać w kojcu, ale krata je dzieli, bo była gruba akcja z pannami. Lały się aż fruwały... Już zresztą 2 razy. Podejmiemy próbę w sobotę kolejną, puszczę wszystkie panny razem. Nie wiem co na stałe towarzystwo powie Pinki, a ta też nie daje sobie w kaszę dmuchać. Małą Eris to chyba mi zadepczą te wredoty. Jola przyjedzie do mnie na wsparcie
Obie mamy pełne gacie 


