CAVIARNIA

Właśnie, dlaczego w bucikach?

co się dzieje u was? Czemu "ulepiłaś" Nali kalosze

Nutka jaka zdziwiona

To bardziej rękawice bokserskie. Może to szkolenie jakieś specjalne?

To buciki z plasterka...? No właśnie zastanawiam się też czemu

Niestety Nala ma okropne nogi, porobiły jej się ostrogi...Na początku walczyliśmy z maścią z wit a ale była za słaba więc kupiłam balsam szostakowskiego. Z racji tego, że ma on konsystencję gęstego oleju to dopóki się nie wchłonie to Nala biega w bucikach

Boję się żeby nie zrobiło jej się podo bo ma już swoje lata i "odpowiedni" ciężar ciała, jeśli chodzi o spacery to też nie bardzo (no chyba, że po jedzenie to potrafi nawet biegiem polecieć do kuchni

).
A Nutka ma taką minę bo ten balsam okropnie śmierdzi

Diefenbaker ja do zrobienia bucika używam zwykłej gazy, na którą daję balsam i to wszystko owijam fleksusem (to jest coś w rodzaju bandaża tylko różni się tym, że jest elastyczny i po owinięciu się "skleja" więc nie muszę kombinować i przyklejać plastrami do futerka...Nala jest grzeczna i nie ściąga bucików (nie chodzi w nich cały dzień tylko ma zakładane dopóki maść się nie wchłonie)