Strona 402 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 8:10
autor: dominika45
:lol: :lol:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 11:01
autor: joanna ch
można jeszcze zrobić posypkę z pelletu :102:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 11:04
autor: loriain
Nie zapomnijcie o średnio wypieczonych bobkach do dekoracji :mrgreen:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 11:10
autor: Chocolate Monster
:rotfl:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 14:16
autor: Siula
Pieczone bobki to świetne i zdrowe zamiast chipsów i orzeszków solonych :laugh: :laugh: :laugh:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 14:23
autor: loriain
Pyszna przekąska między posiłkami :laugh:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 14:50
autor: lubię
To jak tak sobie szczerze rozmawiamy, to się Wam przyznam, że jakiś czas temu zagroziłam moim dzieciom, że jak jeszcze raz zobaczę taki syf w klatkach "ich" świnek, to zacznę im robić kolacje, z tego co tam znajdę, więc w trosce o własne zdrowie i kubki smakowe powinni sami dbać, aby było tam dużo warzyw i ziół. Bez nawozów... :nie_powiem:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 14:55
autor: Chocolate Monster
lubię pisze:To jak tak sobie szczerze rozmawiamy, to się Wam przyznam, że jakiś czas temu zagroziłam moim dzieciom, że jak jeszcze raz zobaczę taki syf w klatkach "ich" świnek, to zacznę im robić kolacje, z tego co tam znajdę, więc w trosce o własne zdrowie i kubki smakowe powinni sami dbać, aby było tam dużo warzyw i ziół. Bez nawozów... :nie_powiem:
:laugh:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 15:10
autor: loriain
Podzialalo? :mrgreen:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotki 399

: 03 paź 2016, 15:42
autor: lubię
W sensie? Mi ulżyło, a sumie taki był cel, więc chyba tak :think: Groźby mają strasznie krótkie nóżki, są dla mnie wentylem, a nie metodą. Dzieciaki doskonale o tym wiedzą. Z drugiej strony wiedzą, że moją specjalnością są obiady w stylu "Przegląd Tygodnia" lub " Co To Człowiek Znajdzie W Tej Lodówce...?" więc pewności co do składu nigdy nie ma :szczerbaty: Na dzieci bardziej podziałało schowanie rękawiczek - jak raz uprzątniesz gruby syf gołymi rękami, to potem dbasz, żeby był świeży, suchy i w niewielkiej ilości :twisted: