Na wybiegu było tak spokojnie, że dziś dałam ich już do klatki. Na początku chciałam bez legowisk, ale zrobiło mi się żal kiedy Zula kładła się spać do kuwety

więc mają wszystkie legowiska.
Siula, chyba jednak nie schudnie tak szybko

wszyscy teraz śpią. Najpierw był szał, bo dużo miejsca, Gryf biegał, skakał popcornował, kiedy dziewczyny uciekły mu na piętro to w 3 sekundy opanował rampe
Szkatuła delektuje się ciszą i spokojem.
Zwróćcie uwagę jak nisko ma hamak
Muszę im zrobić jakieś ładne grupowe foty, przecież muszę zaktualizować tapety na wszystkich komputerach, telefonach,tabletach
