CAVIARNIA

dobrze jej na pewno będzie w nowym domku z koleżanką. Ale pysia ma ślicznego

Witam koleżankę adminkę To teraz mogę wreszcie pośledzić Twoje puchate piękności

hahaha Karou śledź ile chcesz

Dorotezka wiem, że będzie dobrze, bo osobiście sprawdzałam ale kurcze ciężko oddać takiego słodziaka

Dlatego ja mimo ogromnych chęci nie mogłabym prowadzić DT. Strasznie szybko się przywiązuję i zapewne żadnej świnki bym nie oddała.

Robimy to dla zwierząt nie dla siebie i nawet jeśli cierpimy to nieważne, to one mają być szczęśliwe. Ludzie też mówią, że nie mogliby odwiedzić schroniska, bo tyle tam nieszczęścia, ze by tylko płakali, niech idą i niech płaczą ale niech zabiorą na spacer i wygłaszczą, te psy tego potrzebują. Nie patrzmy na siebie i swoje uczucia, my i tak mamy lepiej, jeśli mamy chwilę czasu lub kącik w domu to pomóżmy i nie tłumaczmy siebie dlaczego nic nie robimy.

Myślałam, że Maleństwo już nie rośnie i nie dobije do kilograma jednak parę dni temu po zważeniu waga pokazała 1014 gram. Mały zrobił się jakiś taki masywny, pyszczek mu się zaokrąglił i zaczyna być widać, że to piękny rasowy samiec z rasową mordką A oto 10 miesięczny Rami Cavia Dafi (niestety łobuz nie chciał stać w miejscu i zdjęcia są słabe).




Wczoraj trwały prace budowlane w sypialni i zrobiliśmy w końcu kuwetę z polipropylenu kanalikowego, płyta nas kosztowała całe 11zł za rozmiar 100x200 Chciałam czerwoną ale akurat nie było, biorąc pod uwagę cenę to jak tylko trafi się czerwona (kupowaliśmy w Mrówce i wcześniej czerwone były to pewnie jeszcze będą) to się wymieni. Zagroda została też powiększona o jedną kratkę na długość czyli teraz ma wymiar 175x70, myślę też intensywnie o pięterku..
Tutaj zdjęcia całości już trochę zabobczone, bo z dziś.






A tu z wczoraj zaraz po zrobieniu kuwety. Chciałam zauważyć ogromny postęp białasów, oba dają się głaskać! Trzeba podejść do klatki usiąść na chwilę i poczekać aż się uspokoją, bo na początku jest popłoch ale po chwili jak się ułożą można pogłaskać i się nawet wykładają Do jedzenia podchodzą już normalnie aż główki przekładają przez kratki żeby wziąć z ręki smakołyk






Kot przejął kapciocha. Jest coraz lepiej ale nie idealnie. Kot boi się Gerego i jego nie rusza ale waciki potrafi odpędzić, wczoraj kłapnął zębami, oczywiście tylko ostrzegawczo ale jednak. Natomiast Gery potrafi kłapnąć na kota jak coś mu się nie spodoba, nawet kocią kępkę kłaków znalazłam wygryzioną w zagrodzie kiedyś, więc jednego jestem pewna, Geronimo zawsze będzie wodzem

Ale pięknie!!! wymiary zagrody jak u mnie coś czuję że Białasy już się zadomowiły na dobre.
Wspaniałe warunki dla 3 świnek!! Lilith bierz kolejne tymczasy bo te już są w ds

Lilith88 pisze:

Matko z córką jaki on śliczny!
Jeszcze trochę i doczekam się własnego mam nadzieję

Lilith88 pisze:

Się wprowadził i koniec- trza powiększyć zagrodę !

Jemu się na stałe nie wolno wprowadzać a dlaczego widać w 9 minucie na filmiku https://www.youtube.com/watch?v=8UrdsSUGG2Y Paskud jeden! Ale krzywdy nie robi raczej odgania.

Dzima weź.. Bo jak one zostaną to będę miała 10 świnek.. a przynajmniej 9, bo przecież czeka na mnie taki jeden maluch ale cii.. Swoją drogą na filmie też widać ile Geronimo ma cierpliwości do nich, ja wciąż nie wierzę w tą ich relację Całą trójka tak mi rozrabia prawie 24h.

Boe on na żywo jest dużo ładniejszy ale skubaniec nie chce dać sobie foty zrobić!