Eh, no niestety nigdy nie wiadomo, czy zwierzątko trafi w te najlepsze z możliwych ręce, nie wiem poza tym czy takie tak naprawdę w ogóle istnieją, czasem każdy popełnia błędy, również i my, wystarczy czegoś tylko nie zauważyć w odpowiednim momencie i już może być duży problem

Myślę Jolu, że nie można się tak zadręczać, trzeba zawsze kierować się dobrem zwierzątka przy wyborze domu, własnymi odczuciami i sercem, ale nie ma się innego wyjścia jak zaufać.
Moje chętnie wcinają sianka smakowe, mieszanki suszonych warzyw, mniszka lekarskiego i babkę, suszone liście malin i porzeczki, choć te ostatnie bez szału, uwielbiają za to suszone płatki groszku

Z warzyw głównie marchewkę, buraczka, czasem kukurydzę, uwielbiają paprykę czerwoną, pomidora i ogórek, lubią też natkę pietruszki (korzeń już nie), łodygi selera, pekińską, sałatę lodową i brokuła. Cały czas próbujemy nowe rzeczy, jadły już kawałki jabłka i gruszki, ale to staram się im ograniczać i dostają jedynie sporadycznie, interesowały się też truskawką, arbuzem i melonem

Cukinią na przykład sromotnie wzgardziły. Teraz może spróbuję zaznajomić je z dynią
