już zdaję raport
jak pojechałam następnego dnia na RTG (a w końcu zrobili USG jakimś nowym sprzętem), to kamienia nie było. więc prawdopodobnie go wysikała, tak mi się wydaje.
dostała leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, i od tamtej pory już jest dobrze.
profilaktycznie wszystkie trzy dostają Urosept i sok z żurawiny, bo na USG u Klary wyszedł piasek w pęcherzu, a moje też siusiają na biało czasami.
za to Stefan stwierdziła, że sobie wyhoduje grzyba na tyłku. i przy okazji zarazi Zośkę też. dostałam jakiś płyn do moczenia, za dwa tygodnie na kontrolę mam przyjechać.
jeszcze kupiłam Hexoderm, i je wykąpałam, bo i tak wszystko w klatce i norki poszły do prania. przez pierwsze dwa dni pachniały jak przytulanki, ciągle je wąchałam. ale teraz już mają z powrotem zapaszek świnek alfa
dziękujemy za zainteresowanie
