CAVIARNIA

Masz śliczne świnki, ale też robisz wspaniałe zdjęcia. Ech, gdybyś mogła pojeździć po DT i DS-ach, mielibyśmy aż za dużo wspaniałych zdjęć do kalendarza.

u nas to samo.. dbam i obcinam a i tak krzywią się

Po Dropsiu totalnie już nic nie widać! ładnie nawet zarósł ale Cosiek nadal przy nim jak taki klopsik

Dziękuję kimero. Chętnie zrobiłabym sobie taką wycieczkę po świniach z przenośnym planem zdjęciowym... Uwielbiam pracować ze swoimi prosiakami w ten sposób, one chyba zresztą też, bo zawsze dostają furę żarcia Może po tegorocznej Zoobotanice znów będzie wycieczka do dortezki na mizianie świń, w razie czego wezmę aparat, wór zielonego i brystol
Szkoda tylko, że to muszą być zdjęcia co najmniej dwóch świnek - mam kilka fajnych ujęć każdego pojedynczo.
Na dobranoc kłócący się z kimś Dropsik


I Cosiek... Nie wiem jak to skomentować

A robilas Cosikowi badania na wscieklizne?

Dropsio pisze: Może po tegorocznej Zoobotanice znów będzie wycieczka do dortezki na mizianie świń, w razie czego wezmę aparat, wór zielonego i brystol

ja jestem za!!!!! Moje Pipki też!

Dropsio kłoci się z Tobą.. uważa, że za mało dostał za taką sesję

jaki jęzorek Cosiowy

No były już czerwone szminki z buraczka, ale to???

A powiedzcie, co jest konkretnie na takie zoobotanice?

Asita pisze: A powiedzcie, co jest konkretnie na takie zoobotanice?

zwierzęta no i my są stoiska z organizacjami które opowiadają co robią, jak się opiekować.. są stoiska z rasowymi zwierzętami, stoisko schroniska, stoiska firm z karmami..

w sumie jakby nie towarzystwo, to nuda

a daty jeszcze nie ma ustalonej na ten rok? ktoś coś słyszał? bo mam opłaconą już wycieczkę zahaczającą o jeden z weekendów.. ciekawe czy akurat ten..

Asita, ja tam dużo nie pamiętam z zoobotaniki bo głównie gadałyśmy ze sobą
Dortezka musisz być! Tylko to spaghetti sobie wcześniej przygotuj
Dropsiowe chłopaki są cudowne!!!! Albo fotograf świetny . Najpewniej jedno i drugie

Hahaha... Cosiek rozbraja swoim świnko-jęzorkiem
Fakt Dopsikowa zdjęcia robi cudne
Asita, jak dziewczyny pisały, najlepsze na Zoobotanice jest towarzystwo

Kurcze...może któregoś razu i ja się zdecyduję...ale taki kawał jechać...