Strona 418 z 466
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 02 lip 2016, 8:21
autor: Assia_B
Rozumiem i będę trzymać kciuki za powodzenie akcji
Fakt, u mnie sytuacja jest inna. Oprócz głównych kłótni nigdy nic poważnego się nie stało. Dwa razy zadrapany nosek...
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 02 lip 2016, 9:19
autor: Asita
Dropsio, a myślisz jeszcze w tym roku operować?
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 02 lip 2016, 10:30
autor: Dropsio
Myślę że im wcześniej tym lepiej. Oczywiście nie teraz, latem. Zobaczymy co powie wetka. Ale nawet jeśli to dopiero na jesień, jak trochę normalniejsze temperatury będą...
Może kastracja trochę Cosia uspokoi i nie będzie aż tak uparcie turkotał? Bo w sumie tylko to wyprowadza Dropsa z równowagi, jak jest cicsza to mogą leżeć koło siebie, przytulać się, jeść sobie z paszczy itd. Tylko to nieszczęsne gruchanie, kręcenie zadkiem i próby włażenia na Dropsa
Chłopaki się wietrzą
Ups

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 02 lip 2016, 12:55
autor: Asita
Haha

Cosiek pewnie śni sobie o jedzonku i przygotowuje miejsce na nowe żarełko i dlatego ten bobek

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 02 lip 2016, 18:06
autor: dortezka
ale Cosiek jak leży to nie jest taki plackowaty jak Dropsik tylko widać, że ma kawałek ciałka
faktycznie, spytaj Dorotki co o tym myśli.. czy to w ogóle coś da..
Pigi mówi, że na stałe się nie przeprowadza bo musi pilnować porządku w klatce no i swojej pańci nie zostawi bo by się zapłakała (pańcia oczywiście

)
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 06 lip 2016, 21:15
autor: Dropsio
23 jedziemy nad morze, a nie wiem co ze świniami... Zawsze zostawały z dziadkami, ale teraz Dropsowi trzeba podawać leki i go obserwować, boję się im go zostawić i nie chcę ich obciążać. Ze sobą moglibyśmy wziąć jedną świnię, ale Cosiek jak zostanie sam to wpadnie jeszcze w świnkową depresję z rozpaczy... Ze względu na zdrowie Dropsa nikomu znajomemu chłopaków nie zostawię bo nie ma nikogo kto by był ogarnięty w świnkowych tematach.
W tym tygodniu zadzwonię do pani wet która ściągała Dropsowi szwy - kobitka sympatyczna i ogarnięta w tematach świnkowych, bo prowadzi hodowlę (z resztą cudne świnie ma...). Może te dwa dodatkowe knurki nie zrobiłyby jej wielkiej różnicy... No i ma kilku chłopa na sprzedaż, może tak przez przypadek by wpuściła jednego do Dropsa, drugiego do Cośka i by zagrało?

Z resztą i tak przecież musielibyśmy świnie tam odwieźć. Założę się że gdyby mama zobaczyła te wszystkie słodkie pyszczki, to zaczęłaby mięknąć

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 06 lip 2016, 21:35
autor: Asita
O tak, natłok świńskich zdjęć zmiękcza a co dopiero świnki na żywo
To jadąc nad może zahacz o Gdynię i podrzuć mi obu chłopaków

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 06 lip 2016, 21:50
autor: dortezka
ale masz niecny plan przygruchania dodatkowych chłopaków..

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 07 lip 2016, 11:01
autor: katiusha
Plan jest zaczepisty!!

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 07 lip 2016, 11:49
autor: Asita
Czy ja napisałam morze przez "ż"???????????

....
