Wczoraj, korzystając z ładnej pogody, otworzyliśmy sezon ogródkowy

.
Po tych wszystkich nieprzyjemnych i przyjemnych zdarzeniach, które zaszły u nas w tym roku, oficjalnie przedstawiam nasze stado (w tych miłych okolicznościach przyrody):
Diego - raczy się zieloną trawką niekoszoną jeszcze w tym roku (wiadomo dlaczego

)
Pralinek wybrał trawkę o delikatniejszych i drobniejszych źdźbłach.
Podobnie jak nasz nowy domownik...
Proszę Państwa, mam zaszczyt przedstawić: Jego Srebrzystość Totoro
A oto: Jego Czarno-agutkowość Onigiri
I jeszcze raz
Onigiri i Pralinek
