Strona 421 z 627

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 11:57
autor: sosnowa
bardzo się martwię Otonią. Zaczęła się dziwnie zachowywać. Większość czasu spędza na półce, tam je i śpi. Sika sprytnie wypinając się poza półką :szczerbaty: Czasem schodzi na dół i wtedy szaleńczo i panicznie biega po całej klatce obijając się o ściany i inne świnie, które czasem reagują nerwowo lub bardzo nerwowo. To nie jest po prostu radosny popcorning, tylko szaleństwo, panika jakby. Potem znowu siedzi na półce. Je chętnie i dużo, ma wszystko wyłożone na półce. Niestety czasem odwiedza ja tam któraś świnilla, ze względu na żarcie. Dochodziło do przepędzenia. Potem sytuacja wraca do "normy" czyli Otonia na górze a reszta na dole. Tak dotąd nie było i nie było tak po powrocie z chorobówki. Stan taki utrzymuje się od około 48 godzin.
Dr Bralewska, która ją także oglądała ostatnio, powiedziała, że ona "skanuje" pyskiem, cokolwiek to oznacza, co jest generalnie niedobrym objawem neurologicznym, ale w jej przypadku może być związane ze ślepotą po prostu. Głowę skręca, także jedząc ze strzykawki, ale chodzi prosto i potrafi też prosto trzymać głowę. Na rękach wczoraj momentami nerwowo podskakiwała i dwa razy zapiszczała, jakby ją coś bolało. Jest coraz chudsza, bo chyba odrobinę jednak rośnie, a waga stoi, więc już jest po prostu szkielecikiem. Dokarmiam ją i podaję jeszcze probiotyk, je chętnie, ale nie więcej niż 15ml na raz, staram się nie przesadzać z dokarmianiem, ale ona zaraz po odstawieniu do klatki szama siano, czyli ją to nie rozleniwia. Zęby białe i ładne. Rtg głowy nic złego nie wykazał, badanie uszu ostoskopem też nie. Było badanie krwi, ok bardzo. Do kompletu brakuje usg, będzie we wtorek u |Marcińskiego.
Kochamy ją wyjątkowo i boli strasznie bezsilne patrzenie, jak coś złego się dzieje.
.

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 12:11
autor: Ronek
Brzmi mocno niepokojąco i rzeczywiście neurologicznie.

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 12:14
autor: joanna ch
Kurka, biedaczka... a sprawdziliście czy te nagłe biegi to nie jakiś gryzący pasożyt? Z doświadczenia wiem że w Mv to oni tą skórę nie bardzo dokładnie sprawdzają jak się wyraźnie nie poprosi o to.

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 12:24
autor: sosnowa
Ciekawa sugestia. Poobserwuję.

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 12:28
autor: lunorek
Coś jest na rzeczy. U nas zaczęło się od skanowania. I nagłych dziwnych skrętów szyi oraz utraty równowagi. Próbowaliście robić RTG ucha/czaszki? Nie widziałam Otonii i ciężko mi coś sugerować, ale od oka do ucha wewnętrznego i mózgu to rzut beretem. Nie podinfekowało się coś u niej?
EDIT: A dobra, nie doczytałam. Zdaniem dr Kuby (a leczy sporo przypadków zoologicznych z pseudo) brak zmian na RTG głowy niczego jeszcze nie gwarantuje. U nas wprowadzone było podwójne leczenie na start: fenbendazol do momentu uzyskania wyniku na e.c. oraz Bactrim na ucho, które było podejrzane. Podajemy już 4ty tydzień. U nas też RTG wyszło niepokojąco czyste przy wszystkich objawach, ale Kuba miał już przypadki zapalenia ucha wewnętrznego bez zmian w obrazowaniu RTG. Ja czasem jak małą dotknę gdzieś w okolicy ucha i głowy, to też jest pisk jakby coś ją zabolało. A niby radiologicznie jest ok. Też już głupieję. Niby pakiet dodatkowych objawów sugerował u nas ostatecznie wirusówkę, ale ja jeszcze to RTG jej powtórzę coś czuję.

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 16:24
autor: sosnowa
Dzięki. Będę obserwować.
Na razie pomysł Joanny to strzał blisko dziesiątki. Mała ma cały tyłek w strupach o wyglądzie grzyba. Mam w domu imawerol manusan i nizoral. Zadziałam od razu. Nie wiem, czy to wyjaśnia wsz6stko, ale jej na pewno nie pomaga.

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 16:28
autor: martuś
A kiedy idziesz do weta? Żebyś kąpielą przypadkiem nie "zaburzyła" wyniku

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 16:44
autor: sosnowa
Dziś nie dam już rady. Imawerol dałam już więc wynik i tak zaburzyłam. :mrgreen:

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 16:59
autor: martuś
Pewnie odporność spadła po zabiegu i przyplątało się kolejne choróbsko :pocieszacz: Jeśli to grzyb to pozostałym możesz dawać immunoglukan.
Trzymam kciuki żeby to było tylko to bo z grzybem albo pasożytami szybko sobie poradzicie :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 06 kwie 2018, 17:08
autor: joanna ch
oby to to :fingerscrossed: Buniak i Blaniak niegdyś tak biegały jak dzikie jak miały tego listrostfora gimbusa.