CAVIARNIA

To temu mnie tak ciśniesz ostatnio z tymi wątkami i inną biurokracją! Zmieniłaś kolor i zaczynasz się rządzić! No, no, moja panno, nie ładnie! Gratulacje zmiany koloru!
Trzymam MOCNO kciuki za zdrowie Zuli i Szkatuły! A przy okazji wyściskaj wszystkie "grubasy" ode mnie.
Nie byłaś u Jakuba z tym palcem?

Zula ma sterylizację w środę o 10

Trzymam kciuki
A jak palec?

I jak dziewczyny biegunkowe?

Palec wygląda coraz lepiej czekamy jak pazur będzie rósł,bo został całkowicie ucięty.
Chimera dostała elektrolity i coś na wzmocnienie oraz espumisan, bo miała krwawą biegunkę niestety ma też cysty, więc jeśli będą rosły to będę musiała pomyśleć o sterylizacji. Szkatuła dobrze,coraz ładniejsze kupy. Stado nadal bezwarzywne, więc wyobraźcie sobie jaki jest bunt kiedy tymczasy naprzeciwko dostają wyżerkę

Oj biedne Ja chyba na czas karmienia bym je gdzieś wynosiła coby nie słyszeć lamentu

To Chimera poważnie się pochorowała I od czego coś takiego jej się wzięło? Pamiętam, że moja Nala po cebionie miała najpierw biegunkę a później dołączyła się do tego krew w kale i od tamtej pory żadnej już tego nie podaję (a wtedy też dostawała bardzo rzadko...).

Nie dostawała Cebionu. W ogóle okaz zdrowia. W pon pod wieczór zauważyłam biegunkę, podnoszę ją a ona cała zasrana i w krwi. Umówiliśmy się się do weta, bo i tak jechałam z Zulą. I do środy dostawała smecte i biolapis. 3 razy dzielnie ją "prałam" ale od dziś rana już twarde bobki.

Najważniejsze, że jest lepiej

Nawet nie wiem czy coś jej zaszkodziło... Ale nie było żadnych nowościach w diecie one chyba lubią tak grupowo chorować

żerbające świnie, przez biegunkę Chimery całe stadko było na diecie bezwarzywnej, a to są miny podczas wyżerki u tymczasów






Pełen luuuz.... pokazuje wam jakie już ładne bobki produkuje


A jutro Zuleńka ma sterylizację, oby wszystko poszło dobrze, bo Chimera już się ustawia w kolejkę

Biedne jeszcze na diecie?

Będzie dobrze Trzymam kciuki za Zulę

A Szkatuła też jest po sterylce czy ona nie ma cyst?