Kotek bardzo był rozbrykany dziś aż się zdziwiłam, nawet biegał
Powiem szczerze, że nie jestem pewna co to jest, kożuszek dostałam od babci, ponoć koza.
Babcia pewnie z tych tradycjonalistów. Skórzane naturalne z owcy, kozy, cielaka...itd.
Moja mama też tak ma Ja generalnie stwierdzam, ze z naszą pseudozimową aurą te wszystkie softshele, termo i membrany też dają radę Poza konkursem. Ładnie Ci w tej kurtałce
Dziękuję
Ja mam tak, że nie wyobrażam sobie butów nie skórzanych, moje nogi niestety nie bardzo mi na takie pozwalają ale też jestem zdania, że co innego skóra, bo przecież mięso też jem z tych zwierząt a co innego futerko ze zwierzątka które zostało obdarte i wyrzucone tylko dla czyjejś uciechy
No nie! Kolejny piękny Pan Proś Wymiziaj chłopaków wszystkich razem z kotełkiem ode mnie i moich dziewczyn!
A no i na kawkę zapraszamy do Tarnowa Podgórnego
A tu filmik jak spacerujemy https://www.youtube.com/watch?v=9WVgG60 ... or&index=7 niestety akurat nie pokazuje jak koteł ładnie chodzi przy nodze, coś mu się nie spodobało i marudził akurat, że dalej nie idzie Na szczęście w końcu poszedł i jeszcze kawał lasu zwiedziliśmy