Strona 435 z 627
Re: Puchate Siły
: 27 lip 2018, 15:37
autor: Ronek
sosnowa pisze:Zaraz cyknę. Stado leży wykończone jakby wracało piechotą i to z tobołem na plecach
no i mam załatwione popołudnie - wyobraziłam to sobie i tak szybko mi z głowy nie wyjdzie...
Re: Puchate Siły
: 28 lip 2018, 8:26
autor: sosnowa
Niestety idylla raczej była krótkotrwała. Rano Otonia po staremu siedziała na półce. Zobaczymy co dalej.
Zdjęcia wstawię dziś, howgh!
Re: Puchate Siły
: 28 lip 2018, 11:13
autor: martuś
Pewnie zmęczenie spowodowało nagłą przyjaźń. Najważniejsze, że jesteście już w domu. A na fotki czekamy

Re: Puchate Siły
: 28 lip 2018, 20:17
autor: sosnowa
I weź tu człeku się zarzekaj, a życie swoje.
Re: Puchate Siły
: 04 sie 2018, 9:48
autor: sosnowa
Re: Puchate Siły
: 04 sie 2018, 10:16
autor: martuś
Firanka jest the best!

Wszystkie świnie uwielbiają się za nią chować
Jakie cudowne wyleże podpółkowe

Ale najbardziej zachwyciło mnie białe cudo wtulone w sofę
Łaty coś dawno nie było

Jak ona?
Re: Puchate Siły
: 04 sie 2018, 10:37
autor: sosnowa
Łata dobrze.
Z poprzedniej trójki arcywrogów, Agenta Gołębia, Agenta Odkurzacza i Agenta Ogona, odpadł ten ostatni, znaczy w sensie, że przestał być wrogiem, bo czuje się świetnie. Natomiast pojawił się wróg arcy arcy, szef szefów i mroczny lord mroczych lordów, czyli Agent MUCHA
Należy go dopaść, obezwładnić, dokonać mordu i POŻREĆ.
Re: Puchate Siły
: 04 sie 2018, 10:54
autor: martuś
Tylko z tym pożarciem niech uważa coby się nie pomyliła i nie unicestwiła agentki osy...

Re: Puchate Siły
: 04 sie 2018, 12:31
autor: sosnowa
Wiem, moja pierwsza suka właśnie żarła osy. Zawsze sie staraliśmy przeciwdziałać, ale i tak żarła. I umiała je dobrze ubic wcześniej, bo nic jej nie było, ale się bałam okropnie
Re: Puchate Siły
: 05 sie 2018, 21:04
autor: porcella
Owszem, też zawsze podziwialam takiego jednego wilkowatego. jednym kłapnięciem. I to było chyba z czystej niechęci do czegoś, co bzyczy i lata.