Strona 439 z 660
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 13 sty 2017, 23:04
autor: lunorek
O masz Ci los, skąd ona to ma???? Przecież tydzień temu na rękach ją miałam i nic w dotyku się nie wyczuwało. Fakt, że pod brzuchem jej nie gmerałam, ale takie coś to się czuje chyba

To są guzki czy bardziej bąble? Ten u góry wygląda jakby na ugryzienie, takie zaczerwienienie po środku jak od ukłucia.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 13 sty 2017, 23:08
autor: jolka
To podskórne guzki, większe i malutkie. Nie miala tego na pewno. Biorę na rece prawie codzień, nie miała

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 13 sty 2017, 23:15
autor: lunorek
Kurczę, ale w takim tempie???? Co to może być? Wrzuć fotki na zakochanych może, są tam ludzie, w tym hodowle, którzy mają spore doświadczenie.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 13 sty 2017, 23:45
autor: jolka
Najpierw zobaczy ją dr Kasia. Mam do niej zaufanie
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 14 sty 2017, 5:42
autor: Casia
Jolu moja swinka miała niedawno operacje , wycięto jej 3 guzki. Jeden ogromny na brzuszku i ten rósł najszybciej, później z uda i łopatki. Drobniutkie guzki zostawiono ale wszystkie sa ruchome pod skóra. Okazało się ze ma tłuszczaki. Mało tego druga na brzuchu już tez ma guziora tłuszczora i w poniedziałek zabieg i trzeciej na udzie się robi. Nie wiem skad to to się bierze

. Kazda mam z innej hodowli. Myslałam, ze może czarne skinny maja taka tendencje, bo czwarta łaciata ani jednego guzka nie ma. Dobrze ze mam tu Pania Doktor od gryzoni to zawsze swinka pod pache i lecimy na oględziny. Tez się zawsze denerwuje ale Jolu to na pewno nic groźnego

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 14 sty 2017, 9:06
autor: jolka
O matko kochana Jednak zabieg. Boje się. Tak myślałam ze to tluszxzaki. Oby nic innego. Nie wiem jak do poniedziałku przetrwam, bo nerwy mam okropne. W odróżnienia od Olali która zachowuje sie jak zawsze

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 14 sty 2017, 9:26
autor: Casia
Jolu ale moje swinka nie od razu miała zabieg. Dopóki były guzki małe, to Wetka zdecydowała obserwować i może u Was będzie tak samo, zależy od ich wzrostu . Jeden wyjątkowo bardzo urósł to wycieła go + 2 dodakowe. Reszta na brzuszku sobie jest już długo i się nie powieksza. Drugiej tez od od mca to zaczęło się powiekszac i w pondz. idziemy.
Acha po zabiegu nie ma już sladu tak pięknie się zrosło a Baska po narkozie od razu na żarło się rzuciła
Jezeli chcesz to daj meila wysle Ci zdjecie tych tłuszczaków. A ten do operacji jest jak duzy guzik i już przyszedł na niego czas.
Dobrze ze Olala zachowauje się normalnie u moich tez zadnych objawów nie było jadły, brykały, luz.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 14 sty 2017, 14:08
autor: jolka
Casia dzięki. Mail
jolkagaw@gmail.com 
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 14 sty 2017, 14:38
autor: Casia
Jolu wysłane.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 14 sty 2017, 22:45
autor: jolka
Casia pisze:Jolu wysłane.
dzieki
okropne te zmiany

u Twojej zdecydowanie wieksze niz u Olali.
moje maleństwo łyse
