Strona 446 z 466
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 27 gru 2016, 10:04
				autor: Asita
				Dropsik może czuje się pewnie w towarzystwie Cosia tylko przez kratki, albo jak jesteś obok? A jak ma w perspektywie być z nim sam na sam to już się denerwuje?
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 27 gru 2016, 13:05
				autor: Dropsio
				No właśnie na to wygląda... Głupi nie jest i wie, że Cosiek jest od niego znacznie większy i to Dropsik jako ten słabszy jest na straconej pozycji... A przez kratki to Cosiek może mu podskoczyć  

 A Duża go poratuje w razie czego, pomizia, a Coś przecież do ludzi aż tak ufnie nie podchodzi. 
Wczoraj wzięłam Cosia na łóżko. Pomijając to, że Drops, jakby zaniepokojony nagłą ciszą panującą w klatce kolegi zaczął szarpać kratki i staral sie dostać do cośkowej klatki, to Cosiek po raz pierwszy chyba wyłożył mi się pod ręką, rozpłaszczył i zaczął mruczeć!
Od jakiegoś czasu już nie zwiewa jak ktoś podejdzie do klatki, nie ważne, czy to ja, czy mama czy tato. Jak na niego to spory sukces  

 
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 27 gru 2016, 13:06
				autor: Chocolate Monster
				
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 04 sty 2017, 21:52
				autor: dortezka
				Czyli Coś robi tak szybkie postępy w oswajaniu się jak Fifi&Rifi  

 One też od niedawna dają się głaskać a nawet poczesać szczotką! (ale w sumie głównie tylko mi bo trzeba wiedzieć jak się za to zabrać  

 )
Jak tam zdrówko Dropsika? Mam nadzieję, że nowy rok to i postanowił nie żartować i być zdrowiutki  

 
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 05 sty 2017, 8:34
				autor: Prosiakowo
				Ja też musiałam oddzielić Szyszka od Szczurka, bo zaczęli się prać niemiłosiernie. Zaczepiał Szczurek, a Szysz "wynagradzał" mu w dwójnasób. W tej chwili, nawet klatki ich są daleko, bo było wieczne cykanie i najeżona sierść. Po jakimś czasie postanowiłam zaaranżować im spotkanie, ale nawet u mnie na kolanach rozpętała się bitwa. Dałam sobie spokój.
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 06 sty 2017, 14:57
				autor: Dropsio
				
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 06 sty 2017, 15:08
				autor: Chocolate Monster
				Ah  
  
 
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 06 sty 2017, 15:39
				autor: Dropsio
				Oddycha już normalnie 

 
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 06 sty 2017, 15:54
				autor: Asita
				To było mizianie, czy ugniatanie Dropsa??? 
 
Niestety nic nie wiem o tym leku, ale cieszę, że lepiej oddycha. Mam nadzieję, że nie będziesz musiała podawać już tego sterydu 

 
			 
			
					
				Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
				: 06 sty 2017, 15:55
				autor: ANYA