CAVIARNIA

Siula myślę, że musimy jej zrobić komisyjny nalot

Może i Wrocław by się wybrał na jaki nalot

Dziewczyny właśnie meble przewiezione, jemy pizzę pod domem w końcu mam sklepy zaraz przy domu a nawet pizzerie xD Zaraz czas meble skręcać.. Myślę, że jak nam dacie kilka dni to wypadniemy pozytywnie na tej wizycie poadopcyjnej, bo teraz to mam nie wszystkie świnki na odpowiednim metrażu ale poprawimy się

Pastuszku zapraszam, nawet spać jest gdzie

Dzima na Strzeszynie mieszkamy, więc zaraz przy wjeździe do Poznania

Jakiś sezon przeprowadzkowy miłego skręcania! Ja mam go po dziurki w nosie, a potem weź to wszystko rozpakuj jeszcze

Rozpakuj jak rozpakuj ale skręcaj jak nigdzie miejsca nie ma, bo torby i kartony.. A tak w ogóle dziękuję, chyba skręcimy kanapę i idziemy spać, bo nie śpimy już 36h na pewno łózka nie mamy jak skręcić, bo świnie sypialnie zajęły póki co..

A koty nie lubią podróży i hałasu ale jak już znajomy od transportu mebli poszedł to koty się uspokoiły i czują się jak u siebie, aż jestem w szoku a tak w ogóle nie polecam przeprowadzek z 10 świnkami i 2 kotami

Już to widzę Ja z trzema świniami miałam mnóstwo ich bagaży

A ty widziałaś ile Lilith miała rzeczy do świnek?! Szok! Darek na pewno spakowany w jedną torbę, Lilith w 3, bo jedna na kosmetyki a świnie chyba w 10!

No przecież specjalny transport na te ich rzeczy zamówili! Caaała ciężarówa!

Ja tam świnie z ich rzeczami wiozłam osobnym transportem

Hehehe.. Z Dry BEDami chyba 2 wory 120l wyszły na świnki Ja samych ciuchów miałam 4 (albo 5.. Nie jestem pewna ) takie wory + pudło takie do szafy z ikei.

Dziewczyny jeszcze skręcamy meble ale do jutra powinnam już mieć ustawione wszystko iiii.. Dziś kupiłam czerwoną płytę z pp Wiec pewnie jutro wieczorem lub pojutrze będę budować pałac świński Tylko kurczę to na jedną dużą zagrodę starczy.. Jeszcze muszę gdzieś upolować z jedną lub dwie czarną lub czerwoną.