Strona 460 z 660
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 28 lut 2017, 15:05
autor: Casia
Najlepsza ta delegacja

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 28 lut 2017, 15:42
autor: joanna ch
Piękna delegacja

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 28 lut 2017, 16:43
autor: Natalinka
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 28 lut 2017, 22:25
autor: jolka
Dr Kasia obejrzała Olalkę. Niestety miałam rację- zmiany znowu się pojawiły. Natomiast nie będziemy teraz operować. Jak zmiany urosna wtedy jedną w znieczuleniu dr usunie i wyslemy do laboratorium w Niemczech. Dr Kasia mowi, ze nie wierzyła do końca, że to okaże się złosliwe i ma nadzieję,ze to może pomyłka... echhh. Na razie mam obserwowac te zmiany i zobaczymy jak bedzie rosnąc...
kciuki potrzebne za dziewczynkę.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 28 lut 2017, 22:35
autor: joanna ch
Biedulka, znowu ciachanko będzie... A jak zniosła ten pierwszy zabieg, chyba w miarę dobrze?
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 28 lut 2017, 22:41
autor: jolka
joanna ch pisze:Biedulka, znowu ciachanko będzie... A jak zniosła ten pierwszy zabieg, chyba w miarę dobrze?
zniosła bardzo dobrze, ale ja nie chce powtórki., Dopiero jak zmiana bedzie gołym okiem rosła- usuniemy.(teraz od 2 tygodni nie rosnie ). i tylko po to,zeby jeszcze raz do histopatii dac, Jak to jednak ten złośliwy nowotwor to i tak małej nie pomoge ciągłymi operacjami

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 28 lut 2017, 23:26
autor: basia M
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 01 mar 2017, 14:41
autor: Baśjul
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 01 mar 2017, 18:33
autor: diefenbaker
Niech nie rosną, a najlepiej niech się wchłoną

dużo sił Jolu, staraj się nie zamartwiać, musi być dobrze

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 02 mar 2017, 17:01
autor: Pandorzaste
Trzymamy kciuki za Olalcię i za Ciebie.