V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez VV

[Natalinka]

Najlepiej! Wyznam w końcu: Kocham Vię!

[Ronek]

Szew pooperacyjny jest suchy i ładnie zabliźniony, więc panna wraca do klatki, pod stałym nadzorem. Malo prawdopodobne, żeby pozostałe dziewczyny coś jej zrobiły...

[sosnowa]

[Ronek]

Najlepiej! Wyznam w końcu: Kocham Vię!

bo jak tu jej nie kochać?

[Ronek]

Wiecie, jak ładnie taka świnka na szósty dzień od operacji potrafi stanąć słupka?
I nie widać wcale, żeby schudła

[sosnowa]

Znam takie. Dioptria po 3 dniach od operacji zaczęła skakać na półkę, tylko nie mówcie nikomu A Wiedźmin to wskakiwał na hamak w dniu kastracji, pamiętam jak córka po powrocie ze szkoły mnie pytała, czy jestem pewna, że on miał operację, czy go tylko wymiziali i oddali

[Ronek]

Znam takie. Dioptria po 3 dniach od operacji zaczęła skakać na półkę, tylko nie mówcie nikomu A Wiedźmin to wskakiwał na hamak w dniu kastracji, pamiętam jak córka po powrocie ze szkoły mnie pytała, czy jestem pewna, że on miał operację, czy go tylko wymiziali i oddali

Kaskaderzy
Via jednak kilka dni ostrożnie, też bym była ostrożna, gdyby mnie rozpłatali od mostka po spojenie łonowe...

[Natalinka]

Wiecie, jak ładnie taka świnka na szósty dzień od operacji potrafi stanąć słupka?
I nie widać wcale, żeby schudła

Bardzo wielce się cieszę Całusy dla wszystkich!

[sosnowa]

jak ekipa?
to ją tak rozpłatali nieboraczkę! Ale ona nie z tych, co się poddają!

[Ronek]

Tak, cały brzuszek wzdłuż . Na szczęście juz została tylko kreseczka, a gdy futerko zarośnie, to nikt sie nie domyśli.
Szwy zdjęte. Zmian w charakterze i wadze nie zaobserwowano. Całe stado wygląda, jak gdyby nigdy nic... doktor Krasowska ma naprawdę złote ręce.